No niestety, muszę się dopisać do tej smutnej listy poszkodowanych , przez pseudo firmę p. Sałaty, szkoda, ze tak późno powstał ten temat, może by mnie tutaj nie było. Chociaż szukałam jakiś wiadomości o tej firmie, nie znalazłam ich, może dlatego , ze nazwa z Oliwci została zmieniona na Oliwie , nie mogłam nic w internecie znaleźć.
Pan Sałata po tygodniowym zwodzeniu mnie miał dzisiaj do mnie przyjechać i poprawić, to co zrobione jest źle, dałam mu czas do 13, niestety tak się złożyło ze;
-najpierw musiał zawieść córkę i zonę na wieś,
-później zepsuł mu się samochód
-później przyjechali z towarem i musiał go rozładować
I niestety dzień mija a p. Sałaty nie ma. Chociaż jestem osobą cierpliwą i wyrozumiałą, to jednak i ja mam dość bawienia się moim kosztem.
Zapowiedziałam p. Sałacie, ze jeśli dziś do godz. 13 nie przyjedzie i chociaż nie zacznie naprawiać tego co wygląda jak wygląda, potraktuje go odpowiednio.
Myślę , ze p. Sałata śledzi ten temat i gdy przeczyta , przyjedzie jednak i naprawi swój błąd.
Osobiście wtedy napiszę ,że zmienił się i stał się człowiekiem z honorem.
Na razie nie zanosi się na to , nie będę już dzwoniła i wysłuchiwała bajeczek, czekam na Pana , Panie Sałata. W późniejszym czasie wstawię fotki z wykonanej pracy u mnie przez firmę Oliwia.
Jeśli p. Sałata nie poprawi tego, opisze moją historię.