Zielu20 pisze:
chciałem się dowiedzieć czy nie buduje bomby
a wcześniej czy ten uklad jest poprawnie poskladany (patrz: nie ma rażących błędów)
Przez okeślenie, iż buduję bombę rozumiem zbyt małą ilość zaworów bezpieczeństwa. Mylę się? Zastanawia mnie tylko ile ich według ciebie fpz ma być? Są 3 (na wlocie zimnej wody, pomiedy zbiornikami i na wylocie ciepłej).
Gdzie? Jest jeden pomiędzy zasobnikami.
Zawór bezpieczeństwa wystarczy jeden
na wlocie zimnej wody tylko nie można zakręcać zaworu pomiędzy zasobnikami. Ewentualnie jeszcze jeden przed drugim zasobnikiem za za zaworem kulowym. Wtedy masz zabezpieczone oba zasobniki na wypadek, gdyby ktoś zakręcił ów zawór kulowy pomiędzy zasobnikami.
Jeszcze jedna sprawa. Nie mam funduszy by stosować kilka pomp cyrkulacyjnych, zawory mieszające, termostaty, czujniki na raz lub te kosztowniejsze jednoczeńnie.
Nie ma potrzeby stosowania kilku pomp cyrkulacyjnych. Mówiłem o pompach
ładujących zasobnik. Teraz powinieneś mieć jedną. Jaki koszt dodtkowy będzie drugiej 200 zł? Po za tym to była propozycja. Możesz mieć jedną potem rozwidlasz i ładujesz dwa zasobniki, jaki problem.
Przedstawie jeszcze system, w którym dana instalacja jest zastosowana.
Przedstawiona instalacja cwu zasila poprzez rurę z ciepłą wodą jedną łazienkę, a drugą poprzez układ cyrkulacji która jest 3 poziomy wyżej.
Układ jest budowany tak, by w okresie letnim pompa nie pracowala cały czas (tylko w okresach "szczytu"), a można było korzystać z ciepłej wody - jeśli tylko taka się tam znajduje. Układ przez cześć dni tygodnia bedzie zasilany piecem C.O. (węglowym) o mocy 38kW. Cały układ jest ocieplony, więc ciepło utrzymuje się w niewielkim stopniu jeszcze przez kila dni (godzin) po wygaszeniu kotła. W okresie zimowym woda będzie podgrzewana caly czas.
Zdaje się, że tutaj mylisz pojęcia. Przypuszczam, że chodzi ci o pompę ładującą zasobnik (któą nazywasz cyrkulacyjną). Pompa ładująca zasobnik to pompa, którą właczasz po stronie wężownicy zasobnika podłączonej do kotła. Często jego automatyka steruje jej pracą.
Cyrkulację ciepłej wody stosujesz po to, by nie czekać na ciepłą wodę z 5 minut. Przy zastosowaniu cyrkulacji ona się pojawia od razu w kranie bez względu na to czy będziesz miał łazienkę oddaloną 10 czy 100 metrów. Jak nie będzie przepływu przez cyrkulację to poza dłuższym czasem oczekiwania w górnej łazience na ciepła wodę nic się nie stanie. chcesz stosować układ by sterował pompaą cyrkulacji ciepłej wody w zależności od temperatury tej wody. Nie będziesz miał rozbioru, woda będzie ciepła pompa się wyłącza. Rozsadne. Tylko po co obieg grawitacyjny? Spowoduje tylko niepotrzebny przepływ w obiegu ciepłej wody, a przecież chcesz by go nie było, dlatego odłączasz pompę. zawór różnicowy stosowany jest przy kotłach stałopalnych, by w czasie kiedy pompa obiegowa centralnego ogrzewania nie pracuje one nie wybuchły.
Kończąc tą paplaninę (mój post) chciałbym jeszcze zapytać:
Czy to prawda, że wyłączenie pompy c.o. blokuje obieg grawitacyjny wody?
Tak, nie ma przepływu.