Adapracja strychu - dachówka karpiówka bez folii paroprzep.

Adaptuję strych na cel mieszkalny - odkup od wspólnoty mieszkaniowej.
Wspólnota ok. 8-10 lat temu zrobiła remont dachu, ale nie zastosowano folii paroprzepuszczalnej.
Dachówka ceramiczna karpiówka podwójnie jest zdrowa.
Dach jeszcze dobrych parę lat powinien być szczelny dlatego zdecydowałem się na odkup, notabene 500zł./m2 pow. od h=1,90m.
Nie wchodzi w grę przekładka dachówki by zamontować folię paroprzepuszczalną pomiędzy krokwiami, a kontrłatami.
Pytanie:
W jaki sposób zainstalować folię paroprzepuszczalną pomiędzy krokwiami (wysokości 15cm.) by później mieć spokój po zainstalowaniu izolacji termicznej (20cm.) i suchych tynków (G-K)?

Myślałem o owijaniu krokwi folią oraz przechodzeniu pomiędzy do następnej krokwi i itd. od strony strychu na systemie listew drewnianych mocowanych do boków krokwi w odległości ok. 2-3cm od dachówki, następnie uzupełnienie przestrzeni wełną mineralną (superrock 150) oraz na systemie ESów 75mm i profili stalowych CD 60 (toprock 50) oraz płyt G-K.
Czy to zadziała?
A może posiadacie Państwo inne doświadczenia z dachami ceramicznymi bez folii paroprzepuszczalnej.

Folia musi być wypuszczona na pas podrynnowy. Bez demontażu nie zrobisz. Rób po kawałku. Jan.

Jeśli ma być prawidłowo, na lata i szczelnie, to przekładka karpióweczki, w końcu jest kryzys i trzeba wspomagać krajowy sektor usług

OK! pomysł dobry (jeśli nie najlepszy) ale ma pewną wadę: KOSZTY!!!
Już przekładka ok. 180-200 m^2 dachu ceramicznego, to już dość potężne obciążenie finansowe, a gdzie zrywanie łat i instalacja folii i kontrłat itd.
Nadal oczekuję na propozycje sensownego rozwiązania mojego dylematu.
Niekoniecznie na poziomie kosztów 20-30 tys. złotych.

Yego pisze:OK! pomysł dobry (jeśli nie najlepszy) ale ma pewną wadę: KOSZTY!!!
Już przekładka ok. 180-200 m^2 dachu ceramicznego, to już dość potężne obciążenie finansowe, a gdzie zrywanie łat i instalacja folii i kontrłat itd.
Nadal oczekuję na propozycje sensownego rozwiązania mojego dylematu.
Niekoniecznie na poziomie kosztów 20-30 tys. złotych.

tylko bys z deszczu pod rynne sie nie wpakowal dobrze dobierz wykonawce.
budzet podany jesli na robocizne jest chyba, az nad.

Wcale nie przesadziłem, podnosząc dach o ok. 3cm (kontrłaty) muszę już przy 4 kominach i murku ogniowym wymienić obróbkę bl. (ocynk), na pewno część łacenia po rozbiórce będzie się nadawała tylko na opał., 1m^3 drewna impr. ~850zł. do tego folia paroprzepuszczalna (>3,50zł./m^2), szacuję, że ~5-10% dachówki trzeba będzie wymienić (przybijana na gwoździe) no co daje jakieś 5-10 tysi i robocizna ~20 tysi. (przy 12zł./r-g i Kp (RiS)=65% i z (R,S i Kp)=15% -> poziom cen na Śląsku) niestety taką wycenę już mam

poszukuję rozwiązań nie wymagających rozbiórki dachu (metody alternatywnej) ,

jakieś kolejne propozycje?!
zawsze mogę się wycofać z transakcji odkupu.