INSTALACJE GRZEWCZE poradnik

do czego odnosi się to 1800 zł? A do czego 350 zł miesięcznie? 350 miesięcznie to 4200 zł na rok.

30kWh/m2 na ogrzewanie - w 100m2 domu to 3000kWh czyli przy najwyższych cenach prądu, to 1800zł, sezon grzewczy trwa niewiele ponad 5 miesięcy, więc na ogrzewanie pójdzie 350zł miesięcznie w sezonie grzewczym

Ile zużywa kocioł - 100W. Nie działa też bez przerwy. To koszt około 100 zł za sezon grzewczy pracy kotła. Nie jest to duża kwota.

Nie jest duża? Niech Pan do tego doda abonament i kominiarski przegląd i więcej niż ogrzewanie najtańszą klimatyzacją klasy A ze SCOP 3.6-4
1800 zł : 3.6 = 500zł

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

do czego odnosi się to 1800 zł? A do czego 350 zł miesięcznie? 350 miesięcznie to 4200 zł na rok.

30kWh/m2 na ogrzewanie - w 100m2 domu to 3000kWh czyli przy najwyższych cenach prądu, to 1800zł, sezon grzewczy trwa niewiele ponad 5 miesięcy, więc na ogrzewanie pójdzie 350zł miesięcznie w sezonie grzewczym

Ile zużywa kocioł - 100W. Nie działa też bez przerwy. To koszt około 100 zł za sezon grzewczy pracy kotła. Nie jest to duża kwota.

Nie jest duża? Niech Pan do tego doda abonament i kominiarski przegląd i więcej niż ogrzewanie najtańszą klimatyzacją klasy A ze SCOP 3.6-4
1800 zł : 3.6 = 500zł

Teraz to już rozumiem te 350 zł. Ja jednak nadal uważam, że przecenia Pan możliwości inwertera (chodzi mi o budynki nieizolowane, stare). Otóż musimy dogrzać jeszcze łazienki, kuchnie, korytarz a klimatyzatorem dmuchamy ciepłym powietrzem do pokoi. Resztę trzeba uzupełnić. Gdybym wziął swój przykład gdzie mam na dole kuchnię z salonem i jeszcze jeden pokój oraz łazienkę i hall to nie ma szans 2 nawiewami odpowiednio tego ogrzać. A u góry 4 pokoje. Dlatego dzielenie 1800 zł/ ma 3,6 nie jest do końca realne.

I jeszcze jedno, SCOP jest przyjęty dla klimatu umiarkowanego przy pracy klimatyzatora przez 1400h w sezonie grzewczym dla najniższej temperatury -10C występującej z tego co pamiętam tylko przez dzień. Z resztą:

http://www.hvacr.pl/public/vademecum/at ... 6_2011.pdf

Strona 69

Teraz to już rozumiem te 350 zł. Ja jednak nadal uważam, że przecenia Pan możliwości inwertera (chodzi mi o budynki nieizolowane, stare). Otóż musimy dogrzać jeszcze łazienki, kuchnie, korytarz a klimatyzatorem dmuchamy ciepłym powietrzem do pokoi. Resztę trzeba uzupełnić. Gdybym wziął swój przykład gdzie mam na dole kuchnię z salonem i jeszcze jeden pokój oraz łazienkę i hall to nie ma szans 2 nawiewami odpowiednio tego ogrzać. A u góry 4 pokoje. Dlatego dzielenie 1800 zł/ ma 3,6 nie jest do końca realne.

Powietrze z pokoi wychodzi przez kuchnie i łazienki. Poza tym są jeszcze grzejniki dogrzewające. Wychodzi więc więcej niż 500 zł. Ale komfort jest większy.

I jeszcze jedno, SCOP jest przyjęty dla klimatu umiarkowanego przy pracy klimatyzatora przez 1400h w sezonie grzewczym dla najniższej temperatury -10C występującej z tego co pamiętam tylko przez dzień. Z resztą:

http://www.hvacr.pl/public/vademecum/at ... 6_2011.pdf

Strona 69

Nie wiem jakich urządzeń to dotyczy, ale nawet w 2010 r miałem urządzenia, co grzały przy - 23 i nagrzewały do +22 ( a nie 20 ) . Gdybym ustawił + 25 zapewne też by dogrzały.
Tam są opisane starocie ON/OFF być może na innym czynniku. R410 wrze w temperaturze -52 więc musi odbierać ciepło i z powietrza -20. Technologia idzie tak szybko do przodu, że dane sprzed 5 lat są często mocno nieaktualne.

Nie wiem jakich urządzeń to dotyczy, ale nawet w 2010 r miałem urządzenia, co grzały przy - 23 i nagrzewały do +22 ( a nie 20 ) . Gdybym ustawił + 25 zapewne też by dogrzały.
Tam są opisane starocie ON/OFF być może na innym czynniku. R410 wrze w temperaturze -52 więc musi odbierać ciepło i z powietrza -20. Technologia idzie tak szybko do przodu, że dane sprzed 5 lat są często mocno nieaktualne.

Nie, Panie Tomaszu podaję dane z etykiet obecnych klimatyzatorów których współczynniki SCOP w UE liczy się właśnie w oparciu o te oto wytyczne. Obowiązkiem jest podawanie SCOP właśnie dla klimatu average czyli umiarkowanego. Ale być może te urządzenia działają lepiej niż podają na etykietach czy w katalogach producentów.

Wracając jeszcze do 1800 zł : 3.6 = 500zł to nie możemy tego w ten sposób dzielić ponieważ taki klimatyzator nawet inwerterowy ma również pewien zakres mocy poniżej której już nie jest w stanie zejść. np. kanałówki mają średnio najmniejszy pobór 300 dając z tego ponad 1 Kw. Inaczej jest w ściennych gdzie urządzenia potrafią już schodzić do minimalnego poboru 80W dając 0,4 Kw. Zatem gdyby taki inwertor kanałowy działał tylko na minimum (co nie jest realne) to zje prądu za 700 zł za 160 dni. Czysto matematycznie to wygląda ciekawie ale realnie już nie tak kolorowo z tymi 1800/3,6.

Faktem jest, że tam gdzie było ogrzewanie elektryczne, po zamontowaniu inwertora, zużycie kWh spadło od 3 do 4 razy zależnie jakie kto ma urządzenia. Dlaczego więc nie można dzielić?

Zadzwoniłem do kogoś kto użytkuje kanałówkę "Midea" i ma założony podlicznik. Najmniej przy grzaniu pobierała 230W gdy leciało ciepłe powietrze, gdy przestawało, pobór był 20W.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Faktem jest, że tam gdzie było ogrzewanie elektryczne, po zamontowaniu inwertora, zużycie kWh spadło od 3 do 4 razy zależnie jakie kto ma urządzenia. Dlaczego więc nie można dzielić?

Tam gdzie było elektryczne?

Co do faktów to przyznam, że mocno zainteresowałem się tematem i dokładnie sprawdzałem co i jak. I rzeczywiście przyznam Panu rację co do inwertorów ściennych to potrafią one już schodzić do zaledwie 60W poboru co jest super rozwiązaniem. Nawet mają COP pod 6. Taka TOshiba Daiseikai 8 RAS-10G2AVP-E, ma póbór w zakresie: 0,09 - 0,58 - 1,65 dając odpowiednio od 0,45 - 5,8 KW. Grzeje do -25C (katalogowo) więc trzeba być za przeproszeniem baranem aby obecnie z takich rzeczy nie korzystać! Racja. Dlatego sam nad tym myślę .

Ale już z kanałowymi sprawa wygląda inaczej bo rozmawiałem z wieloma osobami (użytkownicy, instalatorzy) i tutaj pobór mocy tych urządzeń to najmniej 300W.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Zadzwoniłem do kogoś kto użytkuje kanałówkę "Midea" i ma założony podlicznik. Najmniej przy grzaniu pobierała 230W gdy leciało ciepłe powietrze, gdy przestawało, pobór był 20W.

Jakiej mocy ta midea?

Tam gdzie było elektryczne?

Tak!
Takie domy czy mieszkania dają najbardziej obiektywny obraz, bo:
Lokatorzy znają dotychczasowe zużycie
Warunki i nośnik jest ten sam
Ta sama jest temperatura w pomieszczeniach.

W przypadku nowych domów nie ma z czym porównywać, a w przypadku zastąpienia innych nośników prądem można porównać tylko opłaty a nie kWh.

Maniak pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Zadzwoniłem do kogoś kto użytkuje kanałówkę "Midea" i ma założony podlicznik. Najmniej przy grzaniu pobierała 230W gdy leciało ciepłe powietrze, gdy przestawało, pobór był 20W.

Jakiej mocy ta midea?

3.5 kW najmniejsza kanałówka .

Ale już z kanałowymi sprawa wygląda inaczej bo rozmawiałem z wieloma osobami (użytkownicy, instalatorzy) i tutaj pobór mocy tych urządzeń to najmniej 300W.

Nie Tak INACZEJ Szanowny Panie.
Proszę zauważyć, że nie zastępujemy kanałówką splita, tylko multisplita . Minimum 1 zew. + 3 splity.
Jak Pan teraz policzy splity po 90W... też wyjdzie koło 300.
Z tym, że ( nie sprawdzałem po jakim czasie) ale, gdy dłużej nie grzeje czy chłodzi, sprężarka się chyba wyłącza, bo 20W to tylko wentylator zapewne pobiera.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Tam gdzie było elektryczne?

Tak!
Takie domy czy mieszkania dają najbardziej obiektywny obraz, bo:
Lokatorzy znają dotychczasowe zużycie
Warunki i nośnik jest ten sam
Ta sama jest temperatura w pomieszczeniach.

W przypadku nowych domów nie ma z czym porównywać, a w przypadku zastąpienia innych nośników prądem można porównać tylko opłaty a nie kWh.

To czegoś nie rozumiem. Skoro nawet budynki z lat 90 tych zużywają elektrycznie grzejąc się do 30kwh/m2 to z inwertorem powinny zużywać jeszcze mniej! A te izolowane realnie pewnie 10-15kwh/m2

Maniak pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Tam gdzie było elektryczne?

Tak!
Takie domy czy mieszkania dają najbardziej obiektywny obraz, bo:
Lokatorzy znają dotychczasowe zużycie
Warunki i nośnik jest ten sam
Ta sama jest temperatura w pomieszczeniach.

W przypadku nowych domów nie ma z czym porównywać, a w przypadku zastąpienia innych nośników prądem można porównać tylko opłaty a nie kWh.

To czegoś nie rozumiem. Skoro nawet budynki z lat 90 tych zużywają elektrycznie grzejąc się do 30kwh/m2 to z inwertorem powinny zużywać jeszcze mniej! A te izolowane realnie pewnie 10-15kwh/m2

Tych budynków nikt nie widział i nie zobaczy, fantazji nie da sie w realu zobaczyc. Budynek z 1990 z izolowanego nagle staje sie pasywnym (dobrze izolowanym uzywając terminologii TB) z 30 kWh/m2 na 10 kWh/m2, cuda panie, cuda.

Maniak pisze:To czegoś nie rozumiem.

Nie Ty jeden, T.B pewnie też tego nie rozumie.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Szanowny Panie Maniaku... Mogę tu publicznie na forum ogłosić, że przyjmę dowolny zakład, z dowolną firmą od gazu, że
- oni wybierają dom i kwotę.
Robimy instalacje i moja wyjdzie taniej w eksploatacji.
Podejmie ktoś rękawicę?

Robiłem, że prądem było taniej w czasach gdy 1kWh prądu kosztowała tyle co 1m3 gazu i 4 kg węgla.

No, nareszcie propozycja z jajem!!!!
Dom już jest, ogrzewany gazem, rachunki pieczołowicie przechowywane, przeróbka na prąd i porównujemy. Zapisy, że taniej ujęte będą w umowie na wykonanie, konsekwencje nie dotrzymania umowy uzgodnimy później.
Jakie dane Potrzebuje Pan aby rozpocząć prace?