Witam!
Mam problem z dogrzaniem dwóch pomieszczeń - pokoju na parterze i pokoju nad nim ale na poddaszu. Jeden i drugi pokój znajdują sie nad garażem który nie jest ogrzewany... Aby rozwiązać ten problem przyszły mi do głowy dwa pomysły:
a) zerwać stara (docieplana trocinami z wapnem) podłogę na parterze, ułożyć nowa, porządna izolacje ze styropianu lub wełny i położyć nowa posadzkę, albo
b) docieplić sufit w garażu - nie uśmiecha mi sie to zbytnio ponieważ nie chce obniżać dodatkowo sufitu...
Znajomy budowniczy powiedział ze docieplenie podłogi niewiele da ponieważ ciepło będzie przenikać od zimnych ścian w garażu do ścian na wyższej kondygnacji... A dodatkowo na suficie w garażu pojawi sie "punkt rosy" i będzie zamakać...
Co o tym myślicie?
Jeśli zapomniałem o czymś istotnym to proszę o upomnienie.
Z góry dziękuje za rozpatrzenie mojego problemu.
Pozdrawiam, Karol