regulacja okna dachowego

autor: **morys** » 23 sty 2009, 18:02

Witam
Jaka jest dopuszczalna różnica w szczelinie pomiędzy dołem ościeżnicy a dołem skrzydła. Jak wyregulować tę szczelinę aby była równa na całej długości - dotyczy również szczelin pionowych.
Pozdrawiam

autor: **tolek** » 24 sty 2009, 13:50

Witam, optycznie nie powinno być żadnej różnicy odległości pomiędzy oknem a ramą.Jest nikła możliwość regulacji przy zawiasach, po otwarciu okna jest dostęp do tych śrub.Sprawdź jednak przekątne ramy,jeśli nie są równe to okna nie ustawisz dobrze,może od razu zostało źle obsadzone lub praca więźby mu zaszkodziła.Naprawa wtedy tych usterek ,jeśli poddasze wykończone ,będzie trudna,pozdrawiam.

autor: **morys** » 25 sty 2009, 13:24

Na szczęście okna i dachówka dopiero co założone, więc myślę, że nie powinno być problemów z poprawieniem obsadzenia jednego okna. Sprawdziłem pozostałe i są ok. tylko to jedno aż skrzydło obciera o ościeżnicę i już się starł miejscowo lakier.
Czyli pozostaje zdjęcie dachówki wokół okna, kołnierza uszczelniającego i podłożenie klinów - czy sie mylę???

autor: **tolek** » 25 sty 2009, 22:33

Witam,tak kliny pomogą rozwiązać problem ale jeśli okno trze o ramę,trzeba odkręcić tylne mocowanie oraz ewentualne boczne i wtedy regulować szczeliny-oczywiście myślę że dół okna jest w poziomie,pozdrawiam.

autor: **morys** » 27 sty 2009, 9:23

Dzięki za odpowiedź.
Dziś mają mi to wyregulować, zobaczymy z jakim skutkiem, szkoda tylko, że nie zrobili tego na początku, choć dziwne, że pozostałe okna są OK - może "wstrzelili" sie przypadkiem

autor: **tolek** » 27 sty 2009, 18:47

Witam,widziałem gdzieś,że za te okna z całym dachem dałeś parę groszy-myślę że jeszcze nie takiej pomocy będziesz szukał na forum,pozdrawiam.

autor: **morys** » 27 sty 2009, 20:46

tolek pisze:Witam,widziałem gdzieś,że za te okna z całym dachem dałeś parę groszy-myślę że jeszcze nie takiej pomocy będziesz szukał na forum,pozdrawiam.

Nie pocieszaj mnie

Już zaczynam szukać informacji czy jedno lub drugie zostało dobrze wykonane. Polak mądry po szkodzie... zamiast najpierw forum czytać i w trakcie budowy "udzielać reprymendy" wykonawcy to teraz jak już zapłacone człowiek się doszukuje całe dnie spędzając w necie a czytając to forum widzi, jakie to kwiatki zostawili "budowlańcy". Dobrze że są tu experci, ale może nieświadomość jest zdrowsza

Pisałem gdzieś wcześniej, że nie mam rynienek nad oknami i membrany wpuszczonej do rynny ale to tylko to co zauważyłem w trakcie, teraz wydzię juz inne kwiatki - przekoszone dachówki, źle wykonane kosze, dachówki nie w zamkach etc.

Pozdrawiam