autor: sabazjos » 18 gru 2008, 22:22
Czym mniej łączeń tym lepiej.
2 sposób jest nie prawidłowy. Zaczynasz od jednej strony i lecisz całymi płytami. Jak zaschnie klej wycinasz otwór okienny, ale tak by zostało trochę więcej płyty na ścianach(tzn. mniejszy otwór w płycie nic wymiar okna o min 10 cm z kazdej strony). Później kleisz glify. Zanim zaczniesz kleić glify na oknie ustal równe odległości(boki i góra zaznacz sobie ołówkiem na oknie) Dobrze jak będziesz miał cos z katem prostym by od okna glif wykleić pod kątem prostym. Jak zaschną glify dopiero tniesz idealnie do glifow płytę na ścianie przecierasz i dajesz narożniki.
Drzwi robisz tak, by płyta cala wyszła na drzwiach później wytniesz otwór. Nie możesz w pobliżu drzwi robić łączeń każde trzaśniecie drzwiami to pękniecie ściany. A tego zapewne nie chcesz
Musisz pamiętać, ze nie wycina się otworów od razu i trzeba tak montować płyty czy to na stelażachaluminiowych, partyszynach czy kleić by było jak najmniej łączeń i łączenia nie mogą być w miejscach podatnych na działania, które powodować będą pęknięcia