Witam. Mam pytanie. Rok temu kupilem domek. W zimie w kuchni nie mozna wytrzymac, tak wieje po nogach spod szafek. Po zdemontowaniu cokolow okazalo sie ze sa szpary miedzy sciana a podlaga, oraz dosc duze szczeliny miedzy deskami podlogowymi.
Kupilem ofoliowana izolacje (welne mineralna do ocieplania strychu) 150mm. Podocinalem kawalki, obciete koncowki posklejalem tasma, wiec nigdzie nie ma na wierzchu welny mineralnej. Teraz mam pytanie, troche po fakcie. Czy jest to bezpieczne, uzywanie takiej welny w kuchni? Czy nie zagrozi to zdrowiu mieszkancow (w domu mam 16mies. dzidziusia). Moim zdaniem wszystko powinno byc ok, tzn. welna jest ofoliowana, cokoly sa na miejscu, ew. zastanawiam sie nad zaslonieciem jeszcze dodatkowo jakas folia, nie wiem tylko czy jest sens. Bo przeciez nikt nie bedzie dotykal tej iziolacji, wiec niebezpieczne opilki powinne zostac na swoich miejscach.
Dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.