Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Kris74 pisze:Witam wszystkich! Przymierzym sie do budowy domu z ytongu 40 bez docieplenia i prosil bym o rady i uwagi ludzi ktorzy budowali z ytongu i mieszkaja w takich domach. Chodzi mi o rady praktykow bo teori wszedzie pelno.
W swojej byłej karierze jako Wykonawcy popełniłem około 11 budynków z bloczka betonu komórkowego (Ytong,Belix,Thermorex itp.) i co mogę powiedzieć:
Jest to dosyć przyjemny materiał do wykonawstwa. Prace budowlane posuwają się dosyć szybko, precyzja wymiarów bloczka, znaczna łatwość obróbki - był to znaczny skok technologiczny po czasach MAXa,Uni czy Alfy.Tym materiałem jest naprawde trudno coś spartolić gdyż cienkowarstwowe klejenie zapobiega nierównościom warstw i np pozwala precyzyjnie pozostawić otwory okienne.Szybkość i łatwość obróbki znacznie obniżyła koszt wykonawstwa w stosunku do klasycznej ceramiki porowatej.Duża presja na energooszczędność wysunęła te bloczki na czołówkę materiałów budowlanych.
Bardzo trudno było mi namówić Inwestorów na początku 2000 roku na jednowarstwowe wykonanie ściany (bez termoizolacji).Wszyscy sie bali tego rozwiązania.Ale znalazł się śmiałek i zaufał.Doradziłem najgrubszy wówczas na rynku Ytong (36 cm) - do dziś dnia nie słyszałem jakichś reklamacji co do termiki.
Obecnie są już produkowane pustaki o grubości 40 cm - i te tez każdemu bym polecił - szczególnie wersje GT (pióro-wpust) eliminujące klejowanie spion pionowych
oraz kształtki systemowe do nadproży.Termoizolacyjność takiej przegrody spada poniżej U=0,3 [W/m2*K] przy 2mm klejowaniu pustaków czyli lepień niż Polska Norma.
W ten sposób każdy Inwestor może zrezygnować z docieplania budynku styropianem.A to jest jednak znaczna oszczędność.
Kolejnym argumentem za jest dobry mikroklimat takich budynków.Te budynki świetnie oddychają przy zastosowaniu tynków silikatowych.
Róża ma kolce to i bloczek komórkowy ma też swoje wady:
Nie nadaje się do ścian fundamentowych (do cokołu budynku) gdyż ciągnie wode kapilarnie jak gąbka także musi być zawsze ponad cokołem budynku.Niezabezpieczony przed wodą poprzez oklejowanie i tynk szybko niszczeje.
Wiercenie,wieszanie ciężkich elementów bywa makabryczne gdyz kołki wyskakują z tego materiału.Muszą być specjalne wkręcane (jak śruba okrętowa).Czasami jest to tez problem przy montażu okien i drzwi balkonowych.Wskazane jest stosowanie zakotwień chemicznych do ciężkich elementów.
Układanie tynków gipsowych z agregatu wymaga na tych ścianach stosowanie specjalnych i drogich gruntów (KNAUF tiefgrundierung) aby nie za szybko pustaki "wypiły" wodę z masy gipsowej.
Ze względów energooszczędności budynku wybrałbym SOLBET
1) wytrzymałość na ściskanie pustaka SOLBET IDEAL gr.42 cm jest 2 MPa przy uzyskaniu współczynnika izolacyjności cieplnej U=0,23 W/(m2*K)
dla porównania najlepszy YTONG PP1,5/350 GT gr.40 cm ma tylko 1,5 MPa przy identycznym U=0,23 W/(m2*K)
Reasumując SOLBET jest mocniejszy od Ytonga a uzyskuje to samo U.
2)SOLBET będzie tańszy od Ytonga
z cennika producenckiego SOLBET 1m2 w/w odmiany 157,82 zł (w materiale).
Niestety Ytong zapomniał wystawić cenę na swój w/w najnowszy wypust.
Pewnie będzie droższy.
U [W/m2K] = 0,27 dla ścian z bloczków SOLBET o klasie gęstości 400 kg/m3
i grubości w milimetrach 360 i podobnie jak pisałem SOLBET podaje 135,27 zł/m2
U [W/m2K] = 0,25 dla ścian z bloczków YTONG o klasie gęstości 350 kg/m3 (PP1,5/350)
i grubości w milimetrach 350 i podobnie jak pisałem Ytong nie podał kosztów
jochwaw pisze:robertm pisze:Patrząc tylko na energooszczędność + koszty to wygrywa
pustak + styropian
ale jeśli dołożymy paroprzepuszczalność to wygrywa
pustak + wełna
i droższy/trudniejszy system 3-warstwówka
Powiem Ci robertm że jest problem z wyborem,gdyż znam wszystkie przytoczone systemy od podszewki.
Zarówno od strony wykonawczej jak i projektowej.A także od strony kosztowej - naturalnie.
Patrząc na optimum kosztowo-paroprzepuszczalno-wykonawczo-projektowe
z tych trzech systemów co podałeś wybrałbym....nic
lecz
ścianę jednowarstwową
czyli beton komórkowy gr.40 cm z tynkiem silikatowym.
T. Brzęczkowski pisze:Nikt z moich klientów nie może nic napisać.... ale nie szkodzi.
To co dziś nazywa się pasywne jutro będzie standard a potem ....
Nie da się ( o czym Pan nie wspomina) zrobić domu z mostkiem termicznym do gruntu i z pośrednim (cyrkulacyjnym) systemem ogrzewania, zużywającego do70kWh/m2 rocznie (całkowite zużycie energii)
Ja się zajmuję tylko takim budownictwem. Staram się też by domy zużywające do 40kWh/m2 ("A") i do 70 kWh/m2 ("B") były tańsze w budowie niż tradycyjne : ocieplane z zewnątrz, z centralnym ogrzewaniem.
Jeżeli Pan uznaje, że obniżanie kosztów budowy i obniżanie zużycia energii, przy wyższym komforcie cieplno-wilgotnociowym jest błędem .... to faktycznie nie ma o czym dyskutować. Jeżeli zna Szanowny Pan inną metodę, by dom zużywał na wszystko 40 czy 70kWh?m2 rocznie i nie był droższy inwestycyj nie, to proszę zaprezentować !
Proszę podać jak Pan widzi ścianę w standarcie BBR2006 czyli U<0.1W/m2 xK .
Chodzi o to by było o czy dyskutować.
Jeżeli Pan uznaje, że obniżanie kosztów budowy i obniżanie zużycia energii, przy wyższym komforcie cieplno-wilgotnociowym jest błędem .... to faktycznie nie ma o czym dyskutować.
w warunkach obecnego polskiego budownictwa.Tu bardzo chętnie popolemizuje merytorycznie.Staram się też by domy zużywające do 40kWh/m2 ("A") i do 70 kWh/m2 ("B") były tańsze w budowie niż tradycyjne : ocieplane z zewnątrz, z centralnym ogrzewaniem.
ekmir pisze:jochwaw a co sądzisz o ścianie 36,5 z przygotowaniem pod ocieplenie (ujęte w projekcie np. większe wysunięcie płaszczyzny dachu), które mam zamiar wykonać w terminie późniejszym.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości