Profesor nic nie może, taki profesor to bardzo często nie ma pojęcia o prawdziwym budownictwie bo całe życie na uczelni spędził i zatrzymał się w rozwoju z wiedzą jak on był na studiach.
Nie daj się zastraszyć bo nie da ci spokoju. Posłuchaj Brodatego i mnie
bierz geodetę i mierz a jak mu się coś nie podoba to powiedz mu że jesteś pewny że ukradł ci działkę i że pomiar będzie w obecności nadzoru budowlanego i policji - a tak możesz zrobić ze względu na konfliktowego sąsiada.
Macie kanalizę czy szamba ?
Pozdrawiam.