Witam serdecznie
znalezlismy domek z lat trzydziestych ale poniewaz jest nieduzy (90m2), chcielibysmy go troszke podniesc i z poddasza zrobic normalne pietro. Problem w tym ze budynek nie ma fundamentow
Dotatkowym problemem jest to ze stoi na terenie szkod gorniczych ... z drugiej strony, ma juz te kilkadziesiat lat i jak na razie trzyma sie calkiem niezle, choc w kilku miejscach widac pekniecia. Jest wzmocniony zelaznymi klamrami na naroznikach.
Podpiwniczenia oczywiscie brak.
Jestesmy kompletnymi laikami i zanim podejmiemy jakakolwiek decyzje, bardzo prosze o pomoc i informacje czy sa jakies metody dodania fundamentow w budynku ktory ich nie ma. Budowlancy ktorzy obejrzeli domek stwierdzili ze o podnoszeniu w tej sytuacji nie ma mowy, lepiej go zburzyc i postawic nowy. Ale to juz zbyt duzy wydatek jak na nasza kieszen