Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Jarecki79 pisze:Ja myślałem,że ten Heiztechnik masz podajnikowy a teraz dopiero dotarło,że to tradycyjny kociołek bez podajnika. Nie mniej konserwacja taka jak sugestie wyżej, tyle,że z pominięciem konserwacji podajnika...
Drewno z natury ma więcej części lotnych - powyżej 50% jak węgiel, stąd właśnie tyle sadzy, najwięcej części lotnych mają opały pochodzenia roślinnego np.słoma, ok.nawet 70%. To piszę z pamięci, nie chce mi się sięgać do materiałów. Jak zamierzasz opalać samym suchym drewnem to chcąc zmniejszyć sadze opalaj naturalnie (mam na myśli miarkownik ciągu lub elektroniczny miarkownik ciągu-Unister). Stosowanie dmuchawy i sterownika w kotle opalanym samym drewnem przyspiesza właśnie odkładanie się większej ilości sadzy. Przy samym drewnie obniż możliwie mocno siłę nadmuchu wentylatora, trochę się ta sytuacja z sadzą poprawi. Sam spróbuj popalić 2-3dni naturalnie, to się przekonasz,że przy drewnie palenie bez wentylatora mniej zabrudzi kanały dymne sadzą.
Sadpal najczęściej stosowany jest przy opalaniu kotłów miałowych, na zasyp miału posypuje się go lekko na wierzchu ilością odpowiadająca "posoleniu jakiejś potrawy". Używa się tego minimalne ilości. Podobny efekt daje tez stosowanie domieszki do węgla czy miału białego wapna z tego co pamiętam z wykładów.... Sadpal jednak minimalnie wpływa na żywotność kotła. Ja go jednak czasami stosuję a kocioł u mnie pracuje już bardzo długo (opalany miałem).
Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 115 gości