Zmiana przepisów, uprawnienia

Jak nie zginąć w gąszczu przepisów i co zrobić, by podejmowane przez nas prace były wykonane zgodnie z przepisami? Niedopełnienie przepisów prawa budowlanego może mieć bardzo poważne konsekwencje. Jeśli zastanawiasz się na jakie prace potrzebne jest pozwolenia na budowę, jak je uzyskać, jakie wymagania formalne trzeba spełnić ? tu znajdziesz pomoc.

Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl

v8ZJ
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 07 sie 2009, 17:36
Zmiana przepisów, uprawnienia

autor: v8ZJ » 07 sie 2009, 18:00

Na wstępie witam wszystkich forumowiczów.

Temat który mnie nurtuje a w izbie (telefonicznie) pani odpowiedziała mi wymijająco jest następujący. W 2001 roku rozpocząłem studia zaoczne budownictwo spec. konstrukcje budowlane i inżynierskie. W roku 2004 pobrałem i zarejestrowałem książkę praktyk (posiadam wszystkie wpisy). Studia skończyłem dopiero w 2007 z tytułem inż. Jak wiadomo w międzyczasie zmieniły się przepisy i do uzyskania uprawnień bez ograniczeń trzeba mieć tytuł magistra. Jednak przypominam sobie pewien fakt że w czasie gdy pobierałem książkę to był przysłowiowy "ostatni dzwonek" by załapać się na zdawanie na "starych zasadach", tzn. upr. bez ogr. z tytlułem inż. Przez to iż studia skończyłem później musiałbym teraz robić mgr. Czy to konieczne? Czy nie ma jakiegoś innego wyjścia? Czy fakt, że pobrałem książkę wcześniej nie daje mi "furtki" do zdobycia uprawnień na starych zasadach?

Bardzo proszę osoby znające temat o wypowiedź.
Serdecznie pozdrawiam

elpapiotr
Zmiana przepisów, uprawnienia

autor: elpapiotr » 07 sie 2009, 20:34

Witam.

W przypadku powstania wątpliwości dotyczących treści posiadanej decyzji o nadaniu uprawnień budowlanych lub stwierdzenia posiadania
przygotowania zawodowego do pełnienia samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie, należy zwrócić się o interpretację do okręgowej komisji kwalifikacyjnej właściwej miejscowo okręgowej izby inżynierów budownictwa.

Organ powyższy upoważniony jest, na żądanie strony, do wyjaśnienia wątpliwości co do treści decyzji w drodze postanowienia wydanego w trybie art. 113 § 2 Kpa.
Prawomocne postanowienia wydawane przez okręgowe komisje kwalifikacyjne, jako integralna część decyzji, są wiążące dla wszystkich organów orzekających w sprawach indywidualnych.

Nie pozostaj nic innego tylko zwrócic się do właściwej Izby w swoim rejonie.

v8ZJ
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 07 sie 2009, 17:36

autor: v8ZJ » 07 sie 2009, 21:42

Dziekuje za odpowiedź ale mam wrażenie, że nie zrozumiałeś o co mi chodzi. Ja nie mam uprawnień, dopiero chciałbym się o nie ubiegać, brakuje mi tylko mgr budownictwa, mam inż. Interpretację decyzji owszem ale mnie chodzi o rozwianie kwesti dotyczących jak mnie potraktują w moim przypadku (historia powyżej).

oleyu
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 376
Rejestracja: 18 lis 2008, 17:24
Lokalizacja: dolnośląskie

autor: oleyu » 10 sie 2009, 8:03

Niestety będziesz mógł zrobić tylko uprawnienia ograniczone. Taką furtką było by, złożenie wtedy wniosku dopuszczającego do egzaminu, a zarejestrowanie ksiązki nie daje żadnych przywilejów. Lepiej zrobić magistra, bo z ograniczonymi, to daleko nie zajdziesz.

Awatar użytkownika
deggial
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 867
Rejestracja: 17 mar 2008, 14:24
Lokalizacja: okolice Wrocławia

autor: deggial » 18 sie 2009, 8:29

Jeżeli zarejestrowałeś dziennik w czasie kiedy obowiązywała "stara" ustawa to masz możliwość zrobienia uprawnień b.o. Ale z izbami bywa różnie.

jochwaw
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 728
Rejestracja: 03 wrz 2008, 9:11
Lokalizacja: Warszawa

autor: jochwaw » 18 sie 2009, 16:55

deggial pisze:Jeżeli zarejestrowałeś dziennik w czasie kiedy obowiązywała "stara" ustawa to masz możliwość zrobienia uprawnień b.o. Ale z izbami bywa różnie.


Tak jest! W Warszawie też tak było.Także masz szansę uzyskać b.o. będąc inż.

Abstrahując uważam,że jest to prawne chamstwo że inżynier jako specjalista przygotowywany do prowadzenia budowy może obecnie budować ...przepraszam...przydomowe obory.

Wszyscy polscy ustawodawcy i autorzy (ja ich nazywam - kartel) zapomnieli jaki sens 10 lat temu przyświecał MEN aby tworzyć studia inżynierskie. Był znaczny deficyt specjalistów.Teraz inżynierów miesza się z gnojem ograniczając im zakres prowadzenia prac czy wymagania co do opracowywania świadectw energetycznych.Czy chodzi o to aby... zniszczyć ten potrzebny społecznie zawód.To po cholerę się kształciło się ich przez tyle lat.

Po prostu w kochanej Polsce z inzynierów bud. robi się techników, a techników bud. poprostu się zgnoiło i wytępiło.
Po co?Ano pewnie chodzi o likwidację szkół średnich budowlanych nie mówiąc o śmierci zawodówek.
Efekty - wystarczy przecztać to ...forum o tych błędach,chorych pomysłach niefachowościach czy kończąc na pojawiających się tu utopiach techniczno-ekonomicznych.

Na rynku budowlanym przez to tworzy się chora sytuacja:
Obecnie 80-90% majstrów "czy "żołnierzy" budowy zdobywa wiedzę na zasadzie prób i błedów popełnianych na budowie.
Kolejny efekt - Kierownik Budowy zaprzątnięty opracowywaniem tony papierów jak m.inn. plan BIOZ, WZ, protokołami różnorakimi,ofertami, fakturami,rozliczeniami, który dodatkowo musi zmagać się z kruczkami prawnymi słowem biurokracją staje się osoba rzadko widzianą na budowie.
Wówczas w praktyce rzuca swoich niedoswiadczonych "frontowych oficerów" czyli młodych adeptów Politechnik na kontrolę wykonania prac.
A tam oni spotykaja się ze stwierdzeniem ze strony robotników bądź samozwańczych majstrów że tak się robiło na niejednej budowie i kierownik (ba nawet twierdzą że inspektor)na to pozwalał.Z braku doświadczenia młodzi ofcerowie budowy kupuja kit i koło błedów się zatacza.
Praktycznie nie istnieją wewnętrzne odbiory przeprowadzane przez kierownika budowy zanim zobaczy to inspektor.
I wówczas nagle przy odbiorze z Inspektorem Nadzoru okazuje się ze to czy tamto jest zwalone.I trzeba poprawiać a kosztuje to czas i pieniądze.Mówi się wtedy "ale upierdliwy inspektor".Dobrze ,że taki wogóle się pojawia.Efekt czasami jest dramatyczny dla samych charujących przy tym robotników bo robota za długo trwa i nie mozna za to dostac pieniędzy lub się im za to obcina.Kto winny? Ja twierdzę (może szczelając sobie w stopę) ,że Bezpośredni Nadzór na budowie a więc inżynierowie,majstrowie.Ale czego wymagac jeśli pierwsza linia obrony przed usterkami (majstrowie) ma zerowe wykształcenie budowlane.

A prawda jest taka ze wyuczony fachu majster (technik budownictwa) sam wyłapałby 50% błędów,a zaabsorbowany podkreślam BUDOWĄ Kierownik Budowy wraz ze swoja drużyną przyboczną prowadzoną i szkoloną na miejscu PRZY ROBOCIE zorganizowałby ją tak aby kolejne 40% błedów wychwycić. Rzadko robotnicy stawiają się doświadczonemu Kierownikowi Budowy bo wiedzą że "nie ze mną te numery Brunner" Pozostałe 10% błędów wychwytuje Inspektor.Efekt - dobrze zorganizowana budowa mało zuzycia materiałów i szybkie wykonawstwo.
Jakie dalej sa korzyści z edukacji - Ci majstrowie (technicy budowlani) przeżywając "frontową" budowę zbierając doświadczenie,otwierając umysł na uwagi Kierownika Budowy czy Inspektora Nadzoru stają się bardzo dobrymi samodzielnymi wykonawcami,których zdobyta wiedza eukacyjna i praktyczna jest w zupełności wystarczająca do prowadzenia budowy domku jednorodzinnego.Mogilby byc kierownikami takich robót.Tak kiedyś było!
Jaki byłby efekt - np na forum byłoby 80% mniej szkolnych problemów o ktorych czytam.

Alibaba
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 765
Rejestracja: 15 lip 2008, 7:20

autor: Alibaba » 18 sie 2009, 19:17

Eh kolego jochwaw coś czuję, że nie tylko mamy taki sam stosunek do spraw przez Ciebie poruszonych ale pewnie też przechodząc "starą" szkołę na budowach, jesteśmy w podobnym wieku.

Awatar użytkownika
deggial
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 867
Rejestracja: 17 mar 2008, 14:24
Lokalizacja: okolice Wrocławia

autor: deggial » 19 sie 2009, 8:15

Jochwa chyba miałeś jakiś kryzys. Ale jako inż. zgadzam się z Tobą na całej linii.

v8ZJ
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 07 sie 2009, 17:36

autor: v8ZJ » 28 sie 2009, 15:25

Bardzo Wam dziękuje za odpowiedzi. Jak jest w naszym kraju Wszyscy wiemy. Obdzwoniłem kilka izb by być pewnym, że nie ma innej możliwości rozwiązania problemu. Wszędzie usłyszałem to samo hasło, że w obecnej chwili musze spełnić warunek posiadania tytułu mgr i nic nie znaczy to że książkę praktyk rejestrowałem w 2004 roku.


Wróć do „Prawo budowlane”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości

Gotowe projekty domów