Witam wszystkich,
właśnie ukończyłem stawianie ścianki wygłuszającej między moim mieszkaniem a mieszkaniem sąsiada w budynku z lat 50-tych - cegła. Ściankę postawiłem w moim pokoju używając chyba najlepszych dostępnych materiałów.
Zastosowałem 2 cm poduszkę powietrzną a następnie warstwę 100mm wełny aku-płyta isovera - na to wszystko płyty gipsowo-włókowe fermacell`a. profile bez kontaktu ze ścianą - izolacyjna pianka itd.
niestety efekt jest mizerny - jestem zdesperowany - proszę o jakieś rady jak SKUTECZNIE odizolować się od hałaśliwego sąsiada.