Przedłużenie rury gazowej w mieszkaniu

Dowiedz się wszystkiego o instalacjach gazowych, które zagwarantują Ci bezpieczne i przyjazne mieszkanie. Wybierz odpowiedni piec gazowy - funkcjonalny i praktyczny.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

sylwiabt
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 02 gru 2008, 10:54
Przedłużenie rury gazowej w mieszkaniu

autor: sylwiabt » 02 gru 2008, 11:09

Witam!
Mam problem z przedłużeniem rury gazowej w mieszkaniu. Mieszkanie jest własnościowe, we wspólnocie mieszkaniowej.
Mianowicie po przedstawieniu sprawy w zakładzie gazowniczym, polecono mi przedłożenie projektu, wniosku i jakiegoś oświadczenia w starostwie, miało być zdjęcie licznika, przerobienie instalacji, założenie licznika, zrobienie jakiejś próby.
Wiąże się to z dużym nakładem czasu i pieniędzy.
Rura ma kształt litery L, w pionowej części rury jest zawór. Licznik jest na klatce schodawej. Mi chodziło o przedłużenie dolnej części rury o jakieś 1 do 1,5 m i przełożenie zaworu na dolną, poziomą część rury. Przebudowa jest konieczna, ponieważ zawór na rurze pionowej będzie zasłonięty meblami pod zabudowę i właśnie tam będzie stała lodówka.
Wiem, że ruszenie zaworu równa się z przebudową instalacji, ale bez ruszenia zaworu można przedłużyć rurę od niego idącą do gazówki o nawet 5 metrów bez żadnego problemu i żadnych projektów od projektantów ze specjalnymi uprawnieniami na instalacje sanitarne.
Pomyślałam więc, czy można by było ominąć te wszystkie przepisy i nie ruszając starego zaworu gazowego, przedłużyć już istniejącą rurę poziomą i założyć na niej drugi zawór, który będzie dostępny.
Proszę o informacje, czy jest to możliwe.

Awatar użytkownika
luxus
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 457
Rejestracja: 22 gru 2007, 20:29
Lokalizacja: CK

autor: luxus » 22 gru 2008, 19:00

witam kolego. ???? daj spokoj z jakimis projektami i pozwoleniami. zatrudnij instalatora z uprawnieniami gazowymi,ktory doradzi Ci jak to zrobic. wg.mnie cena za taka usluge to 100 zl.plus materialy.czas trwania roboty 45 minut.z dobra kawa o ile Go poczestujesz ;-) mysle ze koledzy sadza podobnie ;) pozdrawiam

Jarek22
Aktywny
Aktywny
Posty: 110
Rejestracja: 10 lis 2008, 10:17
Lokalizacja: bieszczady :D

autor: Jarek22 » 23 gru 2008, 23:36

luxus pisze:witam kolego. ???? daj spokoj z jakimis projektami i pozwoleniami. zatrudnij instalatora z uprawnieniami gazowymi,ktory doradzi Ci jak to zrobic. wg.mnie cena za taka usluge to 100 zl.plus materialy.czas trwania roboty 45 minut.z dobra kawa o ile Go poczestujesz ;-) mysle ze koledzy sadza podobnie ;) pozdrawiam



to się cenisz...za stówe to ja moge kuchenke podłączyć na wężu elastycznym...do tej roboty trzeba ciągnąć butle ze sobą i spawać nie możesz zostawić zaworu za meblami czy za lodówką ponieważ będzie to miejsce trudno dostepne i jeśli nawet nie zauważy tego osoba przeglądająca instalacje to pomyśl o swoim bezpieczeństwie w przyszlości...cena roboty na odległość 200-300zł pzdr.

Awatar użytkownika
luxus
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 457
Rejestracja: 22 gru 2007, 20:29
Lokalizacja: CK

autor: luxus » 25 gru 2008, 9:14

;) a kolego Jarek22 to w jakim rejonie dzialasz? napisalem 100 plus materialy.generalnie zrobienie tego w miedzi twardym lutem to jest chwila roboty.staram sie nie byc surowy w cenach,ale wiesz...jak ktos ma miekkie serce to ma....... ;/ ;) ale coz,to jedna z moich wad ;) i chyba bede musial popracowac nad nia .pozdrawiam

bud-instal
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 21 sty 2009, 21:05
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

autor: bud-instal » 21 sty 2009, 21:33

Pewnie wziąśc kase a klient nich się później martwi. Jeżeli budynek ma plany instalacji to klient później będzie musiał zdemontować instalację i ją odtworzyć do stanu pierwotnego, kara pienięzna. Nie daj Boże "wypadek" Prokurator zrobi swoje.Kto Wam dał uprawnienia jeżeli je macie?
bud-instal.eu

Awatar użytkownika
luxus
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 457
Rejestracja: 22 gru 2007, 20:29
Lokalizacja: CK

autor: luxus » 21 sty 2009, 21:52

bud-instal pisze:Pewnie wziąśc kase a klient nich się później martwi. Jeżeli budynek ma plany instalacji to klient później będzie musiał zdemontować instalację i ją odtworzyć do stanu pierwotnego, kara pienięzna. Nie daj Boże "wypadek" Prokurator zrobi swoje.Kto Wam dał uprawnienia jeżeli je macie?


..masz racje,,,,ale daj spokoj ...czasem trzeba przymknac oko ,bo pewnie Ty Bys u siebie cos takiego zglaszal ,robil projekt i szukal inspektora do odbioru. :lol: pozdro

mwkg
Początkujący
Początkujący
Posty: 10
Rejestracja: 15 sty 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Re: Przedłużenie rury gazowej w mieszkaniu

autor: mwkg » 22 sty 2009, 12:06

sylwiabt pisze:Mam problem z przedłużeniem rury gazowej w mieszkaniu.
Mieszkanie jest własnościowe, we wspólnocie mieszkaniowej.

Rura ma kształt litery L, w pionowej części rury jest zawór. Licznik jest na klatce schodawej. Mi chodziło o przedłużenie dolnej części rury o jakieś 1 do 1,5 m i przełożenie zaworu na dolną, poziomą część rury. Przebudowa jest konieczna, ponieważ zawór na rurze pionowej będzie zasłonięty meblami pod zabudowę i właśnie tam będzie stała lodówka.
.


Istotnym jest tu określenie "części wspolnej" instalacji tak jak to określa uchwała wspolnoty.
W większości jest to do licznika i z licznikiem, a pozostałą część przypisuje się właścicielowi bezwzględnie na koszty. I tak , jeżeli chodzi o ingerencję w jej przerobki, konserwacje i naprawy to jesteś jej dysponentem i właścicielem. Może z nia robić co chcesz, aby tylko zgodnie z prawem co do bezpieczeństwa. Podlegasz takim samym rygorom poddania jej okresowym przeglądom i odpowiadasz za jej stan techniczny.
Zachowaniem prawideł możesz tą instalacje przerabiać dopasowując ją do swoich potrzeb użytkowych bez konieczności projektowania i dokumentow z tym związanych, pamiętając jednak o właściwym doborze "fachowca", ktory jest ci w obowiązku wystawić dokument jej pełnej sprawności, a to na wypadek poźniejszych perturbacji z pseudo specjalistami i życzliwymi inaczej, ktorych nie brak w administracji i zarządach wspolnot.

Awatar użytkownika
luxus
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 457
Rejestracja: 22 gru 2007, 20:29
Lokalizacja: CK

autor: luxus » 22 sty 2009, 20:18

...zgodze sie... i wiem to z codziennosci,ze tak jast :)_ pozdrawiam

gkrystian
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 11 lut 2009, 13:31
Re: Przedłużenie rury gazowej w mieszkaniu

autor: gkrystian » 11 lut 2009, 13:53

mwkg pisze:
sylwiabt pisze:Mam problem z przedłużeniem rury gazowej w mieszkaniu.
Mieszkanie jest własnościowe, we wspólnocie mieszkaniowej.

Rura ma kształt litery L, w pionowej części rury jest zawór. Licznik jest na klatce schodawej. Mi chodziło o przedłużenie dolnej części rury o jakieś 1 do 1,5 m i przełożenie zaworu na dolną, poziomą część rury. Przebudowa jest konieczna, ponieważ zawór na rurze pionowej będzie zasłonięty meblami pod zabudowę i właśnie tam będzie stała lodówka.
.


Istotnym jest tu określenie "części wspolnej" instalacji tak jak to określa uchwała wspolnoty.
W większości jest to do licznika i z licznikiem, a pozostałą część przypisuje się właścicielowi bezwzględnie na koszty. I tak , jeżeli chodzi o ingerencję w jej przerobki, konserwacje i naprawy to jesteś jej dysponentem i właścicielem. Może z nia robić co chcesz, aby tylko zgodnie z prawem co do bezpieczeństwa. Podlegasz takim samym rygorom poddania jej okresowym przeglądom i odpowiadasz za jej stan techniczny.
Zachowaniem prawideł możesz tą instalacje przerabiać dopasowując ją do swoich potrzeb użytkowych bez konieczności projektowania i dokumentow z tym związanych, pamiętając jednak o właściwym doborze "fachowca", ktory jest ci w obowiązku wystawić dokument jej pełnej sprawności, a to na wypadek poźniejszych perturbacji z pseudo specjalistami i życzliwymi inaczej, ktorych nie brak w administracji i zarządach wspolnot.


Nie zgadzam sie z Tobą i tu przytoczę swój przykład. Otóż we wrześniu przystąpiłem do remontu mieszkania, jednym z elementów które chciałem wymienić była zmiana ogrzewania na gazowe co wiązało się z wymianą pieca na dwufunkcyjny, i żeby wszystko zrobić zgodnie z przepisami musiałem wystąpić do wspólnoty o zezwolenie na zainstalowanie ogrzewania etażowego na gaz, następnie poszedłem do gazowni i tam kierownik (inna osoba z odpowiednimi uprawnieniami) musiał wykonać projekt, wziął za to 400 PLN (pomimo ze struktura instalacji się nie zmieniała, jednak zmieniają się warunki dostawy gazu), ze zgodą od wspólnoty zarząd podjął uchwałę i wystąpił do starosty o zgodę na wykonanie. Musiałem kupić dziennik budowy. Do dziennika budowy wpisał sie instalator który wymienił i podłączył piec i nadzór budowlany. I to tyle zrobiłem wszystko zgodnie z przepisami i mam spokojną głowę choć zastanawiało mnie po co tyle zachodu o wymianę pieca.... Polskie prawo... Pan który chce modernizować instalację gazową będzie musiał postąpić identycznie. Zapomniałem dodać że jeszcze był kominiarz dwa razy przed i po zainstalowaniu pieca. Też wydawał mi swoje "ekspertyzy". Jedyne za co nie zapłaciłem to było pierwsze uruchomienie pieca. Szczerze to nie było aż tak koszmarnie z tymi kwitkami tylko spore obciążenie finansowe. Powodzenia

Awatar użytkownika
luxus
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 457
Rejestracja: 22 gru 2007, 20:29
Lokalizacja: CK

autor: luxus » 11 lut 2009, 16:32

Z czym sie niezgodzisz???? nie myl kolego pojec. to co Ty wykonales z instalacja to zupelnie cos innego. przelozenie rury gazowej,a wykonanie instalacji do nowo zamontowanego kotla i zmiana sposobu ogrzewania to zupelnie co innego !!! malo tego zmieniajac zurzycie gazu z kuchenki gazowej na dodatkowo kociol gazowy c.o. to calkiem inna umowa charakteryzujaca sie miedzy innymi zuzyciem gazu itd. malo tego piszesz o kominiarzu ze musiales zaplacic... zaplac i podziekuj!!!!!!...bo czesto nawalaja ze cos tam kominiarz nie odebral a wtedy moze wlasnie zycie Ci uratowal albo Twojej bliskiej osobie....pozdrawiam

gkrystian
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 11 lut 2009, 13:31

autor: gkrystian » 11 lut 2009, 18:36

luxus pisze:Z czym sie niezgodzisz???? nie myl kolego pojec. to co Ty wykonales z instalacja to zupelnie cos innego. przelozenie rury gazowej,a wykonanie instalacji do nowo zamontowanego kotla i zmiana sposobu ogrzewania to zupelnie co innego !!! malo tego zmieniajac zurzycie gazu z kuchenki gazowej na dodatkowo kociol gazowy c.o. to calkiem inna umowa charakteryzujaca sie miedzy innymi zuzyciem gazu itd. malo tego piszesz o kominiarzu ze musiales zaplacic... zaplac i podziekuj!!!!!!...bo czesto nawalaja ze cos tam kominiarz nie odebral a wtedy moze wlasnie zycie Ci uratowal albo Twojej bliskiej osobie....pozdrawiam


ale czy Ty w ogóle przeczytałeś co ja napisałem?? Bo mam wrażenie że nie. Zaznaczyłem że struktura instalacji nie uległa zmianie. Moja modernizacja polegała na zdjęciu starego kotła i założenie nowego. Nie dokładałem ani nie skracałem żadnej rurki. Nie czepiłem się kominiarza, zaznaczyłem ze był a to że przedłużając rurę od instalacji będzie musiał postąpić podobnie, no za wyjątkiem kominiarza, ale projekt i zezwolenie od starosty oraz dziennik budowy będzie musiał mieć i to jest pewne, to że ja wykonałem zupełnie coś innego to fakt, ale jedno i drugie wiąże się z podjęciem takich samych kroków. A wiem to na 100% bo niestety moim błędem było, że nie wziąłem pod uwagę innego rozmieszczenia osprzętu w kuchni i przydałoby się przesunięcie zasilania gazu do kuchni gazowej w inne miejsce no i niestety czeka mnie ponownie projekt, starosta i dziennik budowy eh...
BTW mam piec z zamkniętą komorą spalania Junkers Ceraclass wiec kominiarz mi życia nie uratował

Awatar użytkownika
luxus
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 457
Rejestracja: 22 gru 2007, 20:29
Lokalizacja: CK

autor: luxus » 11 lut 2009, 20:28

racja.. :roll: niedoczytalem... a raczej za szybko rzucilem okiem :) sorry !!! rutyna i pospiech czasem gubią ;) pozdrawiam

mwkg
Początkujący
Początkujący
Posty: 10
Rejestracja: 15 sty 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Re: Przedłużenie rury gazowej w mieszkaniu

autor: mwkg » 12 lut 2009, 0:18

gkrystian pisze:
Nie zgadzam sie z Tobą i tu przytoczę swój przykład.
Jedyne za co nie zapłaciłem to było pierwsze uruchomienie pieca. Szczerze to nie było aż tak koszmarnie z tymi kwitkami tylko spore obciążenie finansowe. Powodzenia


Otóż ten świat jest tak stworzony, że skądkolwiek zacząć wędrówkę to wszystkie drogi prowadzą do Rzymu.
W Twoim przypadku i Tobie podobnych najważniesze jest dużo zapłacić, bo tylko tak rozumiecie wartość tego co macie.

Na drugi raz jak nie wiesz jak masz się dopisać , aby pochwalić się swoimi osiągnięciami to nie zaczynaj od "Nie zgadzam sie z Tobą" Twój przykład jest zgoła inny i nie ma tu z tym tematem nic wspólnego.

gkrystian
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 11 lut 2009, 13:31

autor: gkrystian » 12 lut 2009, 11:22

Twoja wypowiedź nie wnosi nic treściwego do tematu, uważam natomiast że ja napisałem stricte o jedynej możliwości przedłużenia rury instalacji gazowej, i dodam że posty będę rozpoczynał jak będę uważał za stosowne, po to jest to forum żeby wymieniać się doświadczeniami, nieprawdaż?

mwkg
Początkujący
Początkujący
Posty: 10
Rejestracja: 15 sty 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa

autor: mwkg » 12 lut 2009, 12:07

:mrgreen:
mnie też jak widać rutyna gubi, a raczej takie cechy jak oczekiwanie od kogoś minimum wiedzy dla rozumienia


Wróć do „Instalacje gazowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości

Gotowe projekty domów