SEPTIFOS lub KRET a niedrożność rury kanalizacyjnej

Witam,

mam takie pytanie do znawcow tematu.

otoz w domu moich rodzicow (prawie 30 letnim) zapchala sie rura kanalizacyjna (pion). w rurze doslownie byl kamien/osad przypominajacy pumeks. fachowiec powiedzial, ze przyczyna tego bylo stosowanie do WC srodkow typu SEPTIFOS lub KRET (jest szambo). powiedzieli, ze bakterie zaczyly osiadac na sciankach rur i zaczyly gromadzic na sobie osady.
czy to mozliwe, ze te srodki mogly to spowodowac? a moze przyczyna bylo to ze byl tez stosowany KRET? i to ze to on spowodowal taki osad?

Pozdrawiam
JWRC

Też słyszałem taką teorie i od jakiegoś czasu nie stosuje już żadnych kretów.Ten biały osad to wydaje mi się że jest z naszych" wspaniałych"proszków do prania.

akurat tam pralki nie jest podlaczona. tylko mysle, ze to dlatego, ze nie bylo dlugiego splukiwania goraca woda po uzycie KRETa - bylo splukiwanie tylko zimna woda i to niezbyt dlugo.
zastanawiam sie jeszcze czy sa lepsze jakies srodki udrazniajace. i czy w ogole ma sens stosowanie takich srodkow z polaczeniem srodkow typu Septifos do szamb. czy one sie nie wykluczaja? bo przeciez KRET jest bakteriobojczy.

Zaraz,zaraz,...moje doświadczenia są zaprzeczeniem tych teorii.W mojej osobistej ubikacji nigdy nie używałem kreta i podobnych środków a jednak,po 15 latach zatkała się tak,że musiałem ją zdemontować.Na pierwszym pionowym odcinku wisiał kamienny sopel zajmujący prawie połowę średnicy rury,i trzeba go było usunąć mechanicznie.
Rury z PCV.

no wlasnie tutaj bylo tak samo. na pierwszym pionowym odcinku kamien podobny do pumeksu. tylko, ze to sie stalo po prawie 30 latach uzytkowania. wczesniej podobne bylo ale w samej muszli i od tamtej pory (to juz kilka lat) byl uzywany KRET.

nie wiem, czy przypadkiem nie bedzie trzeba kuc sciany zeby wymienic rury.