Witam .
Przedstawie swoj problem .
Mieszkam na poddaszu 70m po podlodze ,wysokosc 5 pietro .(budynek 95 rok )
W pokojach po 2 grzejniki ( stare zeberkowe ).
Nowa wymiennikownia ( spoldzielcza ) ogrzewanie z Mecu ,
W dni kiedy jest naprawde zimno w domu temperatura przy otwartych grzejnikach 19 stopni .
I nie da sie cieplej ,na razie nie jest zimno ale co bedzie jak bedzie zimno ( ujemna temp )
Rozmawialem z osoba ktora sie tym zajmuje ( wymiennikownia ) mowie mu ze zimno a on na to ze jak sie zrobi bardzo zimno to bedzie cieplej ??????
I tlumaczy mi ze to czujnik puszcza wiecej ciepla do obiegu ?
Ze nie da sie ustawic inaczej ?
Co moze byc powodem tego ze tak slabo grzeja .
Dlaczego co chwile trzeba je odpowietrzac .
Czy powodem tego ze slabo grzeje i trzeba odpowietrzac jest zbyt mala ilosc wody w obiegu .
Czy moze trzeba zmienic ustawienia w wymiennikowni zeby to mnie grzalo .
Tlumaczyl mi jeszcze ze jak ktos nizej mam odkrecone np na 3 to nawet jak ja odkrece na 5 to i tak dostane 3 .
Prosze o pomoc .