Witam
Mam problem ja w temacie z czarnymi i śmierdzącymi plamami na kominie. Na jesieni bieżącego roku wymieniłem piec na nowszy, pale tylko suchym paliwem ( antracyt, miał, drzewo). Wcześniej posiadałem piec typowo miałowy i tata palił w nim mokrym miałem( to był błąd) posiadałem też wkładkę w kominie którą niestety te wszystkie kwasy po prostu zjadły w 10 lat. Wtedy plamy wyszły tylko na strychu. Posiadam dom dwupiętrowy i strych (no i oczywiście piwnicę ). Użytkowe jest tylko pierwsze piętro. Nowy piec bardzo dobrze wyciąga temperaturę z dymu ( teraz to sam nie wiem czy to dobrze). Na piecu zawsze jest ustawiona optymalna temperatura 60 stopni. Tata we wrześniu zatynkował komin na strychu ( sądząc że nie będzie już wychodzić) Niestety jednak już od października znów pojawił się problem . Po sezonie grzewczym mam zamiar całkowicie wyburzyć komin na 2 piętrze i strychu. Do was drodzy budowlańcy mam pytanie dotyczące właśnie czym obłożyć na nowy wybudowany komin aby plamy nie wyszły na nowo.Proszę o konkretne porady. dołączam zdjęcia jak wygląda komin teraz .
Pozdrawiam
Patryk
PS: zobaczcie zdjęcia, to wygląda naprawdę strasznie i jeszcze gorzej śmierdzi
PS: PROSZĘ POMÓŻCIE MI