Problem z blachą na rąbek

autor: **Sylwek83** » 31 maja 2012, 10:14

Witam,

jestem dekarzem i właśnie kryje dach kopertowy blachą na rąbek(BUDMAT prima click) Mój problem polega na tym, że położyłem już prawie całość dachu i teraz zauważyłem, że gdy świeci słońce ta blacha zaczyna się falować i widać zagniecenia. Wiem, że to normalne, że pokrycie pracuje podczas pogody, ale to wygląda strasznie. Czy ktoś z Was krył tą blachą i miał z nią jakieś problemy lub może ma ktoś nią pokryty dach ? Lubię jak wszystko jest dobrze dopracowane i martwi mnie ten problem.

autor: **wykonawca** » 31 maja 2012, 12:52

jakiej dlugosci sa panele gr. i szerokosc blachy ??? --- co to za wynalazek [ budmat prima click ] ????

autor: **Sylwek83** » 31 maja 2012, 14:22

Najdłuższy panel ma 6,9m, szerokość to 55 cm, grubość blachy 0,5mm

autor: **wykonawca** » 01 cze 2012, 0:19

faluje dlatego,ze panele sa za dlugie - powinienes pokryc to w szachownice -- maksymalna dlugos panela - ok 2 m. --- do tego typu dachu deski mocowane w odstepie 5 - 8 cm--- lub sklejka o gr.3/4 lub calowka--[montowane dokladnie bez fuszerk tak wiec jesli bedziesz robil nastepny dach to masz pelna wiedze jak to powinno wygladac-- zycze CI powodzenia w kryciu na felc

autor: **Andrzej Wilhelmi** » 01 cze 2012, 18:46

Długość panela nie ma nic do rzeczy. Na jakim podłożu montujesz panele? Pozdrawiam.

autor: **drab** » 01 cze 2012, 19:01

albo krzywe deskowanie albo mało wkrętów długość nie ma znaczenia.

Nie czytaj tego o szachownicy bo to totalna bzdura.

autor: **Racek** » 01 cze 2012, 19:05

http://www.asasak.pl/Dom%20kryty%20pane ... kowy.html#

Patrzcie i podziwiajcie urok paneli zatrzaskowych.

autor: **Racek** » 01 cze 2012, 19:07

Dwudzieste któres zdjecie od końca. Dramat i porażka.

autor: **Sylwek83** » 01 cze 2012, 19:42

Mój dach wygląda jak na zdjęciu 103. Fotki dachu zrobione w cieniu są super ale w słońcu widać każde zagięcie u mnie jest ten sam efekt. Jak myślicie ta blacha tak ma czy jest z nią coś nie tak?

autor: **Racek** » 01 cze 2012, 20:16

Teoretycznie możesz mieć nierówne powierzchnie połaci ale nie o to tylko chodzi, panele dachowe to jest jeden wielki szajs i nie ma siły na uniknięcie pofalowań w 100 procentach, żaden super fachowiec z tego forum i nie tylko nie wykona pokrycia tym wynalazkiem unikając refleksów świetlnych. Jak juz panel to w ostatecznosci pewien producent z przez dwa UU i dwa KK

grubość 0,6.

autor: **Andrzej Wilhelmi** » 01 cze 2012, 20:26

Trudny dach. Dość przyzwoicie wykonany ale śmiem twierdzić, że połać nie została wyprowadzona i stąd takie efekty. Podobnie na szczytach gdyby obróbki były mocowane przez otwory fasolkowe te efekty by nie wystąpiły. Przed montażem takie obróbki powinny być wygrzane na słońcu (montowane gorące). Pozdrawiam.

autor: **Sylwek83** » 01 cze 2012, 20:36

Mam jeszcze jedno pytanie czy po zapięciu na zatrzask blacha robiła się półokrągła, nie leżąc całkowicie na łatach.

autor: **Andrzej Wilhelmi** » 01 cze 2012, 20:41

Właśnie tak powinno być. Pozdrawiam.

autor: **wykonawca** » 02 cze 2012, 1:45

Racek jest to do wykonaia ,ale nie przez jelopa--- Sylwek ten typ krycia stosuje sie na obiektach przemyslowych, garazach,wiatach itp--- odnosnie wypowiedzi [ rekomendowanego doradcy o dlugosci paneli i drugiego fachowca] ,ktory kwestionuje krycie w szachownice moge tylko stwierdzic -- do nauki nieuki-- czytac pseudo fachowcy ze zrozumienim-- blacha pracuje 24 godz.na dobe jesli mocujesz panel dlugi to jest pewne,ze wystapi zjawisko odksztalcen-- dlczego??? bo jest dlugi-- jesli go przetniesz nie dluzej niz 2m i zamocujesz na klamrach w odstepie ok 50 cm w felcu pionowym i 20- 30 cm poziomym----,pod panel dasz gruby papier-- wtedy te odksztalcenia wyeliminujesz[ deski lub sklejka pod panelem ma byc rowna]-- prosze nie pisac bajek na temat krycia na felc --

autor: **drab** » 02 cze 2012, 5:57

wykonawca to panel a nie klepanka, tego się nie felcuje, jak byś to pociął w szachownice to nic byś nie uzyskał, arkusze felcowane aby nie fałdowały tnie się w z dłuż a nie w poprzek.

Po prostu jest to ciluostwo i tyle, nawet jak zakłada się obróbki z rana i przygrzeje słońce to się pofałdują z gorąca, a najgorsze z tego wszystkiego jest aluminium, może teraz też mi będziesz radził żebym koronki ciął i montował na wiatrownicach w szachownice?
Człowieku to się mija z celem rujnuje estetykę i woła o pomstę do nieba, inwestor by mnie na butach wyniósł z budowy gdybym mu wszystko zaczął ćwiartkować...