Bardzo proszę o zapoznanie się ze zdjęciami. Razem z żoną mieszkamy na 1 p.w bloku wielorodzinnym,oddanym do użytku w 1995r.Blok wykonany jest z bloczków siporex o grubości 24 cm.Jedne ze ścian w pokoju,kuchni,łazience posiadają tylko taką grubość,ponieważ przylegający blok wykonany wg.tej samej technologii i jest oddzielony 2 cm. szczeliną dylatacyjną, która według mnie jest jest wadliwie wykonana.Elementem "dekoracyjnym" najprawdopodobniej nie uszczelniającym jest perforowana listwa służąca do wypoziomowywania ścian przed położeniem tynku. W okół listwy po zewnętrznej stronie, na wysokości stropu ok.30-40 ponad oknem pojawiły się pęknięcia elewacji. Od 2 lat wewnątrz w mieszkaniu na ścianie o gr.24 cm. w narożnikach górnym i dolnym pojawiła się wilgoć oraz grzyb.Przy minusowej temp. zew. pojawiają sie krople rosy. Wówczas ściana w miejscu zawilgocenia posiada temp. 9-10st.C. Planujemy w tym roku remont pokoju.Żona powiadomiła o tym fakcie administratorkę osiedla.Bez odpowiedzi! Półtora miesiąca temu napisała pismo do spółdzielni.Taka sama sytuacja! Gdzie spółdzielnia mieszkaniowa powinna dać odpowiedź w ciągu 30 dni.Chcąc skontaktować się przedzwoniła do inspektora.Ten zarzucał niewłaściwe wietrzenie mieszkania i straszył pomiarami wilgotności powietrza. Wilgotność wynosi 40-60% co wydaje się być suchym mieszkaniem. Proszę o wyjaśnienie powodu przenikania wilgoci i tworzeniu się grzyba.Czy powodem jest niewłaściwe użytkowanie? Wasza opinia pozwoli podjąć kolejne kroki.