REMONT DACHU POMOCY

autor: **vwlukasz** » 11 cze 2012, 16:34

Witam serdecznie, mam wielki problem z remontem dachu a wlasciwie z firma ktora miala dokonac tego remontu ale nagle zniknela, pieniazki zapłacone a na dachu tylko folia lezy ! Sprawe o niewykoanie prac zgodnie z umowa juz oddalem do sadu ale mam problem z druga firma ktora chce wejsc na budowe ale wymaga oswiadczenia od poprzedniej firmy ze rezugnuja z wykonania robot. Czy jest takie cos naprawde konieczne? Jak moge to obejść zeby prace w koncu ruszyly dalej? Dodam ze kontaktu z nie sumienna firma oczywiscie nie ma.

IWB · autor: **IWB** » 11 cze 2012, 17:06

tak, firma chce zabezpieczenia swojej roboty i ma rację. DUŻE BRAWA !!!!

Poprzednicy mogą zarządać od ciebie wypłaty wynagrodzenia zgodnie z umową nawet jeśli została zerwana np z twojej winy. Wszystko zależy od tego jak sporządzona jest umowa pomiędzy stronami.
wstaw skan umowy ( wykreśl tylko dane swoje i firmy) jest pewien kruczek w umowach jeśli go wykorzystali to masz problem. Ewentualnie pisz na e-mail jest w stopce.

autor: **vwlukasz** » 11 cze 2012, 17:36

A jak można wyegzekwować takiego oświadczenia jesli nie ma kontkatu z ferelna firma? Bo tak mozna czekac wieczność a pogoda nie pozwala bo juz raz z powodu zlego zabezpieczenia dachu sufit zostal zalany. Zdjecia sa zrobione i dolaczona opinia Inspektora Budowlanego i wszystko znajduje sie juz na drodze sadowej ale to nie rozwiazuje problemu jednego zaswiadczenia

IWB · autor: **IWB** » 11 cze 2012, 17:47

kolego a może ty i koleżanka od dachu i partaczy to tą samą ekipę mieliście ??? skąd jesteś?

autor: **vwlukasz** » 11 cze 2012, 19:53

z wloclawka

IWB · autor: **IWB** » 11 cze 2012, 20:30

a koleżanka z Wawy ale ekipę z lubelskiego miała

IWB · autor: **IWB** » 11 cze 2012, 20:38

rozmawiałem z naszym prawnikiem i ma to sie tak:

jeśli firma porzuciła robotę z dnia na dzień to została ona zerwana przez nich, jeśli mieli wątpliwości do tego czy im zapłacisz za robotę mieli takie prawo. Jest na Ustawa u nas na stronie masz to w "gwarancjach" kiedy i kto może zrezygnować oraz na jakiej podstawie.

Teraz tak

abyś ruszył z robotą przekonaj firmę tę nową że masz pieniądze i im zapłacisz aby to zrobić będą chętnie rozmawiali z Tobą jesli im coś zaproponujesz minowicie:

weksel bankowy na roboty budowlane dekarskie jeśli im ktoś nie zapłacił kiedyś muszą się zabezpieczyć a ty będziesz spokojny że ci zrobią robotę. Po robocie pojedziecie do banku i bank przy tobie zapłaci im weksel.

jest rozwiązanie?

autor: **vwlukasz** » 11 cze 2012, 21:15

kwiestia pieniezna tu mysle ze drugiej firmie nie przeszkadza, z tego co mi wytlumaczyl kierownik nowej firmy chodzi im o zagwarantowanie ze poprzednia firma nagle sie niezjawi z policja i na podstawie umowy bedzie chciala nagle dalej prowadzic prace, a przez to moze jakis roszczen sie domagac od nowej firmy ze bezprawnie weszla na ich budowe. I wlasnie o jakies oswiadczenie od starej firmy chce nowa ze odstepuja od umowy na wykonanie prac remontowych i w tym sek ze nie mam kontaktu z nimi, a wiadomo wiecznie nie moznaczekac bo sprawa juz sie ciagnie od 2 miesiecy a nowa firma jest gotowa wejsc na budowe z dnia na dzien. Caly problem wlasnie z tym oswiadczeniem, mozna jakac inna droga to zalatwic zeby w kwesti prawnej byla sytuacja jasna ze stara firma nie ma prawa wejsc na budowe juz ?

boogi · autor: **boogi** » 11 cze 2012, 21:17

Głupota polskich "inwestorów" aż boli...

1. Firma porzuciła robotę ? Do sądu o odszkodowanie.... - znając polskie realia "firemka" była zatrudniona na czarno.... tak że tylko pisanie na Berdyczów zostało...

2. Dlaczego zapłaciłeś z góry za robotę ? W knajpie czy u dentysty też płacisz "przed" wykonaniem zlecenia ?

Pieniądze wypłaca się dopiero po odbiorze technicznym robót które zostały PRAWIDŁOWO wykonane i jest to potwierdzone odpowiednim wpisem do dziennika budowy.

IWB · autor: **IWB** » 11 cze 2012, 21:33

szukaj wiatru w polu - pewnie truskawki zbierają gdzieś pod Płockiem ;-)

a na Policji sprawdzałeś ich? może mieli coś na sumieniu i kierownik majster miał już coś w papierkach namieszane. Pstryk kontrola drogowa i do AŚ gdzieś w Polsce za dachy popsute ;-)

czarny humor coś mnie naszedł

a telefon milczy ? czy nie odbierają ???

autor: **vwlukasz** » 11 cze 2012, 21:47

ale mi nie chodzi teraz o odzyskanie pieniedzy chodzi o glupie oswiadczenie ktore kierownik nowej firmy wymaga odemnie od poprzedniej firmy w tym problem ze nie ma kontaktu z nimi zapadli sie pod ziemie. Dane mam firmy do poszla juz sprawa przeciwko nim ale to nie zmienia faktu ze nowa firma wymaga oswiadczenia od starej. Czy jakos moge to obejsc ? Nie chodzi o weksel. Chodzi o oswiadczenie o odstapieniu od umowy na wykonanie prac. Takie oswiadczenie nie uzyskam od starej firmy i chce to w jakis inny sposob obejsc zeby nowa firma w pelni prawa mogla wejsc na teren budowy

IWB · autor: **IWB** » 12 cze 2012, 6:11

§8

1.Inwestor ma prawo odstąpić od umowy ze skutkiem natychmiastowym w razie:
- upadłości lub likwidacji firmy Wykonawcy,
- rażącego naruszania postanowień umownych mimo wezwania do zaniechania naruszeń.

2.Wykonawca ma prawo odstąpić od umowy ze skutkiem natychmiastowym w razie:
- rażącego naruszania postanowień umownych przez Inwestora mimo wezwania do zaniechania naruszeń.
- nie wywiązania się Inwestora z postanowień ustawy z dnia 9 lipca 2003r ( Dz.U z z 2003 r Nr 180 poz. 1758 ze zm)

są naruszenia czy nie? co mówi twoja umowa i czy w ogóle ją masz?
chcemy ci pomóc a ty ciągle w zaparte idziesz o jakieś oświadczenie. Wysyłasz listem poleconym za potwierdzeniem odbioru take oświadczenie jako inwestor i po sprawie.

mam ci oświadczenia pisać? ty zrywasz umowę i już po kiego grzmota ci ich podpis?

boogi · autor: **boogi** » 12 cze 2012, 7:57

ITB ... po przemyśleniu tej sprawy porzucenie placu budowy wcale nie musiało być z winy wykonawcy a inwestora (znamy tylko wersje "inwestorską") - może dlatego nowy wykonawca chce mieć zabezpieczenie w postaci oświadczeń poprzedniej firmy.

IWB · autor: **IWB** » 12 cze 2012, 8:24

boogi ... tak naprawdę nie znamy przyczyn sam widzisz że kolega nie chce powiedzieć co jest przyczyną takiego postępowania firmy. Żadna normalna firma nie zejdzie z roboty chyba że ma powód. kiedyś taflę szkła wsadzali w komin lub butelkę po winaczu w wieniec - pamiętasz?

a teraz nagle się pakują i zjazd na bazę? nie odbierają telefonu? dziwne trochę.
ktoś coś tu ukrywa a prawda i tak wyjdzie. Wystarczy że ktoś od nich wejdzie na forum i znajdzie ten post. Wszystko się wyjaśni od razu.