Niestety zmiana planu zagospodarowania przestrzennego jest bardzo trudna - wymaga podjęcia przez Gminę nowej uchwały i uruchomienia długiej i kosztownej dla Gminy procedury. Przegapił Pan moment w którym Gmina wykładała plan do wglądu mieszkańcom - wtedy był moment na składanie tego typu uwag.
Najlepiej będzie jak się Pan dyplomatycznie wypyta kierownika wydziału archotektury co ma Pan z tym zrobić. Dopiero później można wspomnieć o znacznym spadku wartości takiej działki i zobaczyć co odpowiedzą. Doradzam dużą dozę dyplomacji i delikatność w rozmowach z urzędnikami.
Ustawa o planowaniu przestrzennym mówi:
Art. 36.
1. Jeżeli, w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, korzystanie
z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym
przeznaczeniem stało się niemożliwe bądź istotnie ograniczone,
właściciel albo użytkownik wieczysty nieruchomości może, z zastrzeżeniem ust.
2, żądać od gminy:
1) odszkodowania za poniesioną rzeczywistą szkodę albo
2) wykupienia nieruchomości lub jej części.
2. Realizacja roszczeń, o których mowa w ust 1, może nastąpić również w drodze
zaoferowania przez gminę właścicielowi albo użytkownikowi wieczystemu nieruchomości
zamiennej. Z dniem zawarcia umowy zamiany roszczenia wygasają.
3. Jeżeli, w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, wartość
nieruchomości uległa obniżeniu, a właściciel albo użytkownik wieczysty zbywa
tę nieruchomość i nie skorzystał z praw, o których mowa w ust. 1 i 2, może żądać
od gminy odszkodowania równego obniżeniu wartości nieruchomości.