witam ponownie.
wlasnie klade plyty na poddaszu i zastanawiam sie teraz jak rozwiazac problem komina. tutaj maly szkic jak to wyglada mniej wiecej (komin oznaczony jest na bialo a czarnym jest powierzchnia poddasza):
scianki kolankowe sa odsuniete o 70 cm od konca dachu (dach zbyt skosny) wiec czesc komina tam sie znajduje ale co zrobic z reszta ? zrobic obudowe stelarzem (uw i ud) napchac welny i zakryc paroizolacja ? w kominie jest kilka otworkow do czyszczenia wiec chya nie moge tego calkowiecie zabudowac ? jak Wy to rozwiazujecie ?moze zabudowac + zrobic drzwiczki takie malo widoczne ? co o tym myslicie ? i trzeba tam welne dawac ? nic sie z nia nie stanie jak bedzie dotykala komina ? paroizolacja obowiazkowa mysle.. ? bardzo prosze o porady...
podrawiam...