DESKOWANIE I PAPA CZY TO MA SENS?

autor: **asiarobaczek** » 09 paź 2006, 15:59

Wkrotce zaczynam dach i murarz poradzil mi, ze powinnam zrobic deskowanie i pokryc papa. Jego zdaniem wszystko dobrze wywietrzeje i sie nie znieksztalci wierzba.A dach pokryc dachowka w przyszlym roku. Moge go skonczyc od razu, bo nie chodzi o koszty tylko chce miec dobrze wykonany dach!

Pozdrawiam i czekam na odpowiedz!

autor: **Rudy** » 10 paź 2006, 12:58

Chyba twój dekarz jest lekko nieprzytomny. Pod dachówkę i pokrycia nie stosuje się deskowania - tylko pod gąt się t robi albo pod docelowe pokrycie papą. Al jak piszesz chesz miec dachówkę.Patrząc od dołu.
1.Folia wysokoparoprzepuszczalna (nie może długo być wystawiona na słońce bo się zniszczy)
2. Kontrłaty wzdłuż krokwii (stworzą pustkę wentylacyjną i przytrzymają folię)
3. Łaty nwpoprzek kontrłat - na nich ułożysz dachówki lub pokrycie z blachy

Seskowanie i papa bez potrzeby (najmniejszej) podniesie ci koszt i obciąży więźbę. Argumenty dekarza nie mają sensu

autor: **przemol** » 13 paź 2006, 19:56

RUDY nie oceniaj bo jesteś w błędzie. deskowanie nie służy tylko pod gąty. deskujemy także pod blache lub do wzmocnienia sztywności. przy dachówce jest to zbędne ale NIE ZAWSZE

autor: **marcinradom** » 14 paź 2006, 13:46

deskowanie stosuje się zarówno przy kryciu dachówką, blachą jak i gontami. osobiście uważam to za zbędne gdy fundusze pozwalają nam na pokrycie dachu na gotowo. należy pamiętać że w przypadku dachówki dach o kącie pochylenia 15 stopni lub mniej musi być odeskowany i pokryty papą.
pozdrawiam

autor: **Andrzej Wilhelmi** » 14 paź 2006, 22:22

Cena nie może być jedynym kryterium a tym bardziej gdy budujemy dla siebie! Radę dawał murarz a nie dekarz i jego rada nie była zła. Pozdrawiam.

autor: **TOMASZKLUS** » 18 paź 2006, 21:25

Ma sens i to ogromny bo dechy to zawsze dechy a nie kawałek szmaty pod dachówką w najlepszym przypadku oczywiście

autor: **Jungmeier** » 20 paź 2006, 6:48

Rudy pisze:Chyba twój dekarz jest lekko nieprzytomny. Pod dachówkę i pokrycia nie stosuje się deskowania - tylko pod gąt się t robi albo pod docelowe pokrycie papą. Al jak piszesz chesz miec dachówkę.Patrząc od dołu.
1.Folia wysokoparoprzepuszczalna (nie może długo być wystawiona na słońce bo się zniszczy)
2. Kontrłaty wzdłuż krokwii (stworzą pustkę wentylacyjną i przytrzymają folię)
3. Łaty nwpoprzek kontrłat - na nich ułożysz dachówki lub pokrycie z blachy

Seskowanie i papa bez potrzeby (najmniejszej) podniesie ci koszt i obciąży więźbę. Argumenty dekarza nie mają sensu

Seskowanie i gąt...
Trochę mi czasu zajęło odkrycie intencji piszącego...
Już na początku ten "gąt"! Ładnie wygląda na dachu, ale w Twoim poście strasznie!! Kolego gont a nie gąt!!
A już seskowanie... może i głodnemu chleb na mysli, ale pierwsze skojarzenie miałem z seksem

) hehehe
Zwracajmy troche uwage na błędy!!

A wracając do sprawy, też nie jestem zwolennikiem deskowania, sądząc, że jest to zbędna praca i niepotrzebny wydatek. Czasem jest jednak konieczność pełnego deskowania, np. na dachach z wolimi oczkami!

autor: **artur** » 31 paź 2006, 21:51

zasadnicze pytanie czy poddasze będzie zamiszkane?
potem rady i wskazówki :?:

autor: **TOMASZKLUS** » 31 paź 2006, 22:13

Obojętnie czy zamiszkałe czy nie to żadna szmata powtarzam żadna nie zastąpi pełnego deskowania i tyle

autor: **Andrzej Wilhelmi** » 31 paź 2006, 22:21

TOMASZKLUS masz moje 100% poparcie w tym temacie. Pozdrawiam.

autor: **artur** » 01 lis 2006, 22:21

więc po co produkować tę głupia folie
i jeszcze jedno pytanko
dlaczego niemcy i powojenne czasy odbudowy warszawy stosowali metode bez deskowania bez papy bez deskowania i foli i to nadal słuzy nie mieli innej opcji wykorzystali proste lecz znane technologie dachy od 100 leci były nad domami i beda a sposób wykonani to tylko rosadek i proste rozumowanie zgadzam sie z przedmówca co do deskowania lecz ma toistotny wpływ na koszty deski napewno wzmocnia konstrukce ale napewno nie uszczelnia dachu po iluś tam latach pape tez trzeba wymienić ani folia ani papa nie jest wieczna
co do tego czy poddasze będzie zamieszkałe czy nie jest to nawet powiedzałbym bardzej ważne niz sie wydaje z pozoru
zamieszkałe pomieszczenie polecałbym stanowczo deskowanie
PS. dziękuje za odpowiedzi

autor: **Andrzej Wilhelmi** » 02 lis 2006, 21:34

W starych budynkach nikt nawet służba nie mieszkała na poddaszach. Były tam przewiewne nawet kilkukondygnacyjne strychy. Na stropie była słoma a na niej polepa z gliny dająca gwarancję szczelności. Dzisiaj poddasza są zamieszkałe i izolacja cieplna przesunęła się do połaci dachowej pomiędzy krokwie. Zasadniczym problemem jest umożliwienie wydostania się pary wodnej z tej warstwy. Dobrej klasy folie wtępnego krycia taką zdolność posiadają. Pozdrawiam.

autor: **asiarobaczek** » 15 lis 2006, 21:50

Poddasze będzie nieużytkowe!