Płaszcz wodny piec kaflowy

Dzien dobry, przejdę od razu do sedna mojego problemu i pomyslu jego rozwiazania.

Posiadam w mieszkaniu ogrzewanie centralne (nie jest dosc wydajne) oraz w pokoju piec kaflowy ktory jest na rogu pokoju naprzeciw ogien. Mam problem z grzybem od pieca do ogien (dol sciany) (piecem nie palilem prawie wogole, teraz dopiero zaczynam) Chcialbym zrobic plaszcz grzewczy z miedzianych rul, polegalo by to ze na tyl pieca kaflowego daje wlasnie zwiniete w zygzag ruly miedziane, i wyprowadzam je na dol sciany, podlaczajac pompe do tego zeby byl wymuszony ruch.

Ściany nie musze super grzać, ale nie wiem jeszcze jak zamontowac ruly na tyl tego pieca (chcialbym zrobic rog z rul miedzianych niestety w moim przypadku niemozliwe bo zaraz nad piecem mam pietro wybudowane i nie bede mial tego jak wspadzic)

Moje pytania:

Czy takie cos ma sens? (rodzi mi sie dziecko wlasnie, i nie chce zeby mial jakies problemy zdrowotne przez grzyba itd.)

No i jakby to przypomocowac tam? Myslalem zeby wsadzic wklad przy piecu, ruly miedziane potem doprowadzic maksymalnie do sciany tam zamontowac (jak i na reszcie dolu sciany, zeby przypadkiem nie uszkodzic) i welna mineralna, zakryc to za piecem zeby cieplo bylo komulowane w rulach.

Przyjacielu,płaszcz wodny z rur miedzianych????????????????????????????????????? :D :D

Ja wiem że Polak to kombinator z natury i żeby napić się piwa będzie chmiel sadził ale w tym wypadku musisz przeliczyć ile to wszytko będzie cię kosztować jaki zysk ciepła otrzymasz na takim kolektorze (bo mam nadzieje że on ma tylko przylegać do pieca a nie być komorze spalania) i czy w ogóle jest sens zrobić coś takiego. Poszukaj przyczyny pojawiania się wilgoci i grzyba a nie próbuj go usuwać kombinując pod górkę.