Chcesz zamówić usługę? Radzę przeczytać

Byłoby miło, gdyby ktoś z moderatorów mógł to przykleić.

Porada dla każdego potencjalnego zleceniodawcy usługi remontowo-budowlanej:
-Sam fakt, że posiadasz pieniądze i chcesz je zainwestować nie czyni Cię panem świata. Czasem kultura osobista i sympatyczne zachowanie może mieć wpływ na cenę i jakość wykonanych usług. Potencjalny zleceniobiorca czując problemowego klienta odpowiednio policzy sobie usługę, żeby w razie przypadku opłacało mu się serwisowanie.

-Sprawdź firmę w której chcesz zamówić usługę. Każda legalna firma jest rejestrowana w KRS i można dużo w ten sposób się o niej dowiedzieć.

-Najlepiej odwiedź siedzibę firmy. Jeżeli takowej nie posiada, to już może to być podejrzane. Dobry wieloletni wykonawca zawsze będzie miał gdzieś siedzibę, ot chociażby w domu. W razie czego będzie łatwiej go ścigać.

-Można poprosić o pokazanie przykładowych wykonanych prac. Nie zawsze, ale można poprosić o podanie kontaktu do innego klienta wykonawcy. Uprzedzam, że to może się nie udać, ponieważ nie każdy chce by naruszać jego prywatność. Moim zdaniem jednak dobra firma powinna mieć chociaż zdjęcia przykładowych wykonanych prac z datownikiem. Niestety można takie coś sfabrykować, więc to nie jest najważniejszy punkt.

-Stwierdzenie "ja płacę i ma być dobrze zrobione, więcej mnie nie musi interesować" to proszenie się o kłopoty. Często ten sam produkt możemy dostać w różnych cenach i w różnym wykonaniu. Podstawowa wiedza o usłudze, czy wypytanie przedstawiciela/technologa zleceniobiorcy może pomóc w oszacowaniu kompetencji danej firmy. Wyczujesz, że masz do czynienia z zielonym uczniakiem - uciekaj gdzie pieprz rośnie.

-Korzystaj z różnych źródeł informacyjnych. Sam "Murator" nie wystarcza, jeżeli chcesz mieć dobrze wykonaną usługę, to zbieraj informacje z kilku różnych źródeł, w tym np forum budowlane.

-Uważnie czytaj umowę i pilnuj, żeby wszystko było w niej zawarte. Nawet wymiary płytki, lub marka fugi, nazwa i przenikalność profilu okiennego itp. itd. Jeżeli wybierasz z katalogu, to niech na umowie będzie podana nazwa katalogowa, a katalog przekazany Tobie. Pamiętaj: w większości przypadków ustne ustalenia nie są honorowane, a jeżeli nawet, to ciężko takie obietnice później udowodnić.

-Sprawdzaj uważnie ekipy wykonawcze. Podchmielonej ekipie masz prawo odmówić wpuszczenia na teren wykonania robót. W takim wypadku skontaktuj się z właścicielem/przedstawicielem, który jest odpowiedzialny za wykonanie prac. Można nawet zasugerować sprawdzenie potencjalnego pracownika alkomatem. Proszę jednak rozważnie korzystać z tej porady. Takie sprawdzenie może być dla kogoś obraźliwe i ostatecznie może się skończyć na niezbyt dobrym wykonaniu robót, a przecież nie zależy nikomu na sądzeniu się, tylko na dobrej jakości.

-Daj pracownikom swobodnie pracować, niech się skupią na robocie. Można co chwilę przychodzić i się pytać: "a dlaczego to, a dlaczego tamto?", ale odrywanie pracownika od pracy może się skończyć niezbyt dokładnym wykonaniem, bo przez Ciebie nie skupił się na pracy. Pamiętaj: nie chcesz się sądzić, tylko mieć dobrze wykonaną usługę.

-Przed rozliczeniem się sprawdź dokładnie, nawet z lampką biurową czy dostarczony towar (to nawet radzę sprawdzić przed przystąpieniem do pracy) jest zgodny z umową i jakość wykonanej usługi jest zadowalająca. Pamiętaj: uszkodzenie materiału (np pęknięty kafel, porysowana listwa, nadłamana opaska, czyli elementy wymienne) nie jest podstawą do NIE rozliczenia się. W imię ustawy zleceniobiorca ma prawo odmowienia serwisu jezeli usluga zostala wykonana i nie zapłacona.

-Porada odnosnie poprzedniego punktu: niekiedy w umowie moze byc zawarte, ze w wypadku nie rozliczenia sie, zleceniobiorca ma prawo do zdemontowania materialu i kosztami obciazy zleceniodawce. Jeszcze nie slyszalem, zeby ktorys z tego korzystal, ale mimo wszystko radze uwazac.

-Pierwszy raz mozna sie probowac dogadac telefonicznie, nie kazdy przedsiebiorca jest nieuczciwy. Jezeli jednak nie przyniesie to efektu, to kazde nastepne zgloszenie prosze wysylac pisemnie ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru, lub skladac osobiscie w biurze firmy i niech te zgloszenie podpisza, ze przyjeli.

-Zleceniobiorca ma obowiazek wyczerpania drogi postepowania reklamacyjnego i ma czas do 14 dni roboczych na ODPOWIEDZ (nie na realizacje). Niestety wyglada to w ten sposob, ze ostatecznie mozesz byc przeciagany przez dlugi czas zanim usluga zostanie w pelni zakonczona, ale chyba przeciez sprawdziles firme, w ktorej skladales zamowienie?

-Rzecznik praw konsumenta niestety zadziala dopiero kiedy zostana naruszone Twoje prawa, lub firma nie wykazuje checi do wykonania nalezycie uslugi, nie odpowiada w terminie na zgloszenia itd

-Jezeli pomimo wszelkich prac serwisowych dalej jestes niezadowolony z uslugi, zleceniobiorca twierdzi, ze usluga zostala zakonczona i zaslania sie normami, standardami itd., to niestety trzeba juz powoli myslec o rzeczoznawcy. To prosze zostawic sobie jako ostatecznosc, taka opinia kosztuje i niekoniecznie moze sie okazac, ze masz racje. Dlatego powtarzam: sprawdzic co zamawiamy, w jakiej ilosci i co wchodzi w zakres uslugi.

-Nie przyjmowac zadnej skroconej gwarancji itp. Zamawiajac usluge masz prawo do serwisu, jezeli wszystko jest dobrze wykonanie, to czemu taki zleceniobiorca boi sie wystawic dluzsza gwarancje?




Wszystkie porady wynikaja z mojego wlasnego doswiadczenia, m.in. wspolpracy z biurem rzecznika praw konsumenta. Jako zleceniobiorca walczylem z producentem dla klienta o poprawna jakosc dostarczonego produktu. Mialem doczynienia z niedokladnymi podwykonawcami. Sam popelnilem kilka bledow do ktorych sie przyznaje i wszystcy moi klienci zostali obsluzeni do konca zgodnie ze sztuka bodwlana i prawem.

Nie jestem prawnikiem, w moich poradach moga sie znajdowac niescislosci, takze jezeli ktos zna sie na prawie budowlanym lepiej ode mnie i widzi, ze cos jest nie tak, to prosze o uzupelnienie/poprawienie mnie.

Przeczytałem , robię sam - taki wniosek . Czemu taka wypowiedż ma służyć? I jaki cel chcesz osiągnąć ?

Ogolna idea, to stworzyc cos jak poradnik w pigulce dla kazdego kto chce zamowic jakas usluge i nie chce sie na tym przejechac. Obawiam sie, ze nowoczesna matka z dzieckiem nie moze sobie pozwolic na luksus wykonania sobie uslugi samemu wlasnie dla takich ludzi jest skierowany moj post