Witam wszystkich!
Mam taki problem. Otóż na ostatnie wakacje ułożyłem w garażu gres. Zapomniałem, że zimą może być problem ze śniegiem, który topi się z auta. Rano jak wstawałem miałem w garażu basen. Kupiłem specjalną szczotkę do wymiatania wody na zewnątrz, ale mija się to z celem, ponieważ z czasem ściany nasiąknął wodą, ponieważ zlewa się lekko w jeden róg woda. Chciałem zaznaczyć, że na podwórku mam już ułożony polbruk więc nie mogę zrobić żadnego ujścia wody, nawet jeśli zrobiłbym jakieś małe studzienki. Co mogę zrobić? Myslałem, żeby wykuć parę płytek i wstawić jakieś małe rynienki, takie jak są na podjazdach i później jakoś tą wodę wybierać z nich, wylewać. Co polecacie w takiej sytuacji?
Garaż jest częścią domu, nie jest to wolno stojący...
Z góry dziękuje za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam Michał