Witam
Jestem w trakcie budowy nowego, wymarzonego domku.
Obecnie jestem na etapie ogrzewania.
Proszę o porady.
1) Nie wiem jakie grzejniki wybrać. Znajomi polecają mi grzejniki aluminowe z Krakowskiej firmy - żeberkowe Czy warto ??? Jakie lepsze aluminiowe czy panelowe? Jak przelicza się grzejniki na powierzchnię mieszkania?
2)Miałem wodę doprowadzać do grzejników rurkami plastikowymi VAWIN pex-alu-pex. Kilka osób odradziło mi takie rurki przy standardowym piecu na wszystko, czyli drzewo, miał, węgiel ze względu na to, żę w przypaku np braku zasilania elektrycznego (dosyć często się to u nas zdarza) woda mogła by osiągnąć niebezpieczna temperaturę a do końca zachowanie takich rurek nie jest sprawdzone w wysokich temperaturach i namawiają mnie na miedziane w krążku.
W ogóle rurki planuję położyć w podłodze, dlatego nie mogę sobie pozwolić na niechciana awarię.
3)Czy ocieplać takie rurki jeżeli biegną w styropianie? Jeżeli tak to jaką izolacje najlepiej stosować? Jaki rodzaj i grubość?
4) Czy to prawda z tymi rurkami i czy warto zapłacić drożej za miedziane ale podobno pewniejsze rurki ??
W kotłowni planuje rozdzielacz tak, że do każdego kaloryfera będzie osobny obieg. I tu kolejne moje pytanie:
5) Jakiej średnicy należy założyć rurki od rozdzielacza do kaloryfera, czy miedziana o średnicy 15mm wystarczy?? Odległość do najdalszego kaloryfera to ok 10 m
6) i tu rodzi się kolejne pytanie. Czy wolno zasilać aluminiowe grzejniki miedzianymi rurkami. Gdzieś coś słyszałem o jakiś reakcjach które między tymi materiałami zachodzą. Czy to prawda?? Czy nie mam się co obawiać bo pomiędzy grzejnikiem a kaloryferem jest zaworek z innego materiału.?
7) Teraz jeszcze mam drobne pytanko związane z piecem.
Waham się między dwoma piecami: Jeden z firmy "Defro" mocy 25-30 kw jest z komputerem i dmuchawą i ma taki ciekawy wynalazek: ruszta są wodne a pomiędzy nimi są grzebienie które po pociągnięcie wajchą po prawej stronie pieca mają czyścić ruszta? Czy to się sprawdza dobrze czy darować sobie. Słyszałem różne opinie, żę jak zajdą węgielkami i popiołem to ten mechanizm nie zadziała a wręcz przeszkadza bo szczeliny między rusztami są przez te grzebienię mniejsze i łatwiej się zapychają i nie dopuszczają powietrza. Czy to prawda, czy warto się skusić na taki piec z takim mechanizmem? Czy lepiej nie?
Drugi piec mocy 30kw robi lokalny producent i piec ten nie ma ruchomych rusztów ale ma większe drzwiczki załadowcze i dzięki temu będę mógł ładować większe kawałki drzewa.
Różnica w drzwiczkach: "Defro" ma 20 x 30 cm a ten lokalny producent ma 25 x 35 cm i może na zamówienie zrobić większe. Gwarancja 5 lat.
W Defro powietrze doprowadzane jest od dołu pod rusztami a w piecu produkowanym u lokalnego producenta powietrze doprowadzane jest po bokach paleniska przez kanały z powietrzem. Co sądzicie w ogóle o tej firmie DEFRO? Obydwa piece są typu chyba się to nazywa dolne spalanie, czyli czyściki kanałów są nad drzwiami załadowczymi, czyli w piecu są cztery drzwiczki. Jaki piec (jakiej mocy) wybrać na dom ok 250 m w postaci parter i poddasze użytkowe.
I co radzicie drodzy forumowicze?
Bardzo proszę o porady, bo nie mogę się zdecydować.