Mieszkanie w bloku systemy kominowe

Witam.
Mieszkanie znajduje sie na ostatnim pietrze w 3-pietrowym bydynku. Są 3 kratki wentylacyjne w 3 kominach. Po jednej w łazience , ubikacji i w kuchni.
W łazience i ubikacji powietrze wyciąga do komina, natomiast w kuchni wdmuchuje powietrze do środka. Powoduje to, że gdy się gotuje to cała para jest rozprowadzana po całym mieszkaniu. Wszystkie okna w pokojach mam ciągle zaparowane, na parapetach kałuże wody, straszna wilgoć, i na ścianach w rogach pojawił się okropny grzyb. Było to zgłoszone do spółdzielni, przyszedł jakiś konserwator i stwierdził, że te wywietrzniki działają poprawnie bo to jest wentylacja grawitacyjna. Czy to jest prawda? Jak to może w kuchni wdmuchiwac powietrze z zewnatrz i rozprowadzac parę po calym mieszkaniu/???

Musisz dać w tej kuchni porządny nawietrzak. Pamiętam taki prymitywny, ale sprytny i skuteczny nawietrzak w bloku budowanym w 1951 roku(!) Był to bezpośredni otwór pod oknem prowadzący do zlokalizowanej pod nim spiżarki - szafki z nieszczelnymi drzwiami suwanymi. Rozwiązanie sprawdzało się przez długie lata!
Zanim powietrze wyszło na kuchnię, to po drodze ochłodziło przetwory i inne zapasy żywnościowe. Było więc jakby wstępnie podgrzane. Obecnie są do kupienia nawietrzaki elektrycznie podgrzewane, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby korzystać ze starych rozwiązań.
Pozdr.
Jerzy

Miałem podobny problem,mieszkanie 70 m2 piec 2funk. I odwrócone ciągi wentylacyjne. Otwór 100 mm obok pieca załatwił problem.

molok78 pisze: Otwór 100 mm obok pieca załatwił problem.

Jeśli chodzi o kotły gazowe, bo o takim mówisz(?), to już lepiej dać (w mieszkaniu) wersję z zamkniętą komorą spalania. Powietrze do spalania dostarcza mu się oddzielną rurą (i wtedy nie "ciągnie" powietrza z pomieszczenia). Aby nawietrzak nie wyziębiał pomieszczenia (tak, jak w przypadku tego otworu fi 100), trzeba zastosować albo podgrzewanie tego wpadającego powietrza, albo starą zasadę "przedsionka", gdzie to powietrze wstępnie się podgrzeje. Wielu inwestorów po zbudowaniu "nowoczesnego" domu bez przedsionka (wiatrołapu) po pierwszym sezonie zimowym kombinuje, jakby go jednak dobudować, bo zapomina, że nasi pradziadowie w naszym klimacie jednak mieli wielowiekowe doświadczenia i nie należy ich lekceważyć.
Pozdr.
Jerzy

Masz racje.Pozdrawiam.

Wiedza dotyczaca komina
Witam
Kiedy komin przesiaka zapachem wewnatrz pomieszczen jest pewien sposob ktory to moze zlikwidowac.
TYM SPOSOBEM JEST SZKLO A PRECYZYJNIEJ SZYBA.Nalezy skuc tynk i na szerokosc komina klejem cementowym od sufitu po podloge danego pomieszczenia przymierzyc i przykleic platy szyby.Szyba nigdy nie przepusci wilgoci ani zapachu.Polecam ten sposob u mnie dziala.Pozdrawiam forumowiczow.