piec na ekogroszek - ranking

Informacje na temat instalacji grzewczych, ogrzewania domu, kotłów CO. Dowiedz się jak ogrzać mieszkanie i jakie wybrać instalacje grzewcze aby rachunki nas nie zaskoczyły.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

zawijan
1 - ostrzeżenie!
Posty: 128
Rejestracja: 27 cze 2009, 13:40
Lokalizacja: Śląsk
Re: piec na ekogroszek - ranking

autor: zawijan » 13 lis 2009, 19:42

Jarecki79 pisze:
Sadze się tworzą, bo mamy do czynienia z wentylatorem...


To już zupełna bzdura.
Sadza się tworzy wtedy, kiedy gorący tlenek węgla (zawarty w spalinach) schłodzi się gwałtownie do temperatury poniżej 400st.C (na okrągło). Temperatura powierzchni rusztu wodnego nie przekracza 150st.C, bo przecież jest w nim woda o temperaturze poniżej 100st.C.
To z tlenku węgla tworzy się sadza, a nie z wentylatora.

zawijan
1 - ostrzeżenie!
Posty: 128
Rejestracja: 27 cze 2009, 13:40
Lokalizacja: Śląsk
Re: piec na ekogroszek - ranking

autor: zawijan » 13 lis 2009, 19:52

robert78 pisze:Gorzej z żuzlem bo niewiem jak sie go pozbyć.

Zacząłem od ustawień fabrycznych sterownika, zalecanych przez producenta i stopniowo obnizam dmuchawe podajnik i bawie sie czasem oczekiwania , oraz parametrami dmuchawy i podajnika w czasie podtrzymania. Są to ważne ustawienia bo przez tydzień regularnie piec wyłaczał mi się w nocy. Okazało się że krotność podawania, czas oczekiwania i podajnik w trakcie oczekiwania mają kolosalne znaczenie - 1 dla sprawnego działania kotła , 2 dla oczędniości zużycia opału.


Żużel powstaje wtedy, kiedy temperatura rozżarzonych ziaren przekroczy temperatury spiekania i topliwości popiołu. Temperatura ziaren żaru rośnie silnie, gdy zwiększamy (ponad potrzebę) nadmiar powietrza do spalania (tak działa np. palenisko w kuźni). Postępujesz słusznie - trzeba wyregulować proces spalania.

zawijan
1 - ostrzeżenie!
Posty: 128
Rejestracja: 27 cze 2009, 13:40
Lokalizacja: Śląsk
Re: piec na ekogroszek - ranking

autor: zawijan » 13 lis 2009, 20:33

Jarecki79 pisze:Czy w przypadku, gdyby w miejscu tego wodnego rusztu awaryjnego znajdował się początek żebrowania, czy też przewał wodny płaski bądź poziomy... Czy byłby on w mniejszym stopniu narażony na te same zjawiska... WĄTPIĘ a więc proszę nie straszyć. Awaryjny ruszt wodny jest elementem konstrukcyjnym wymiennika ciepła i jak będzie zastąpiony innego rodzaju przewałem, to ten przewał w równym stopniu będzie narażony na te same zjawiska.


Znowu brak dokładnego czytania.
Kocioł z dodatkowym rusztem wodnym ma więcej spoin, niż kocioł bez takiego rusztu - i tyle. Dlatego jego podatność korozyjna jest większa. W którym miejscu te spoiny są - to już mniej istotne.
I znowu coś nowego, nie wiadomo po co. Czy ruszt wodny spełnia funkcję jakiegoś przewału? Jakiego i po co? Czemu brak rusztu ma się wiązać z koniecznością wstawiania w to miejsce jakiegoś przewału?

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: piec na ekogroszek - ranking

autor: Jarecki79 » 13 lis 2009, 22:10

Ruszta wodne, awaryjne są w tym a nie innym miejscu, bo są elementem wymiennika wodnego i mają odebrać ciepło ze spalin (z taką myślą zostały zaprojektowane), jak wytniemy ten ruszt i nic w zamian nie zaproponujemy to wzrośnie nam temp. spalin, czyli spadnie sprawność takiego wymiennika. W związku z tym, że nie popierasz rusztu wodnego to w takim wymienniku mniej więcej w tym miejscu zamiast rur rozpocząłby się jakis kanał dymny, obojętnie czy poziomy czy pionowy a taki również wiąże się ze spoinami. To miałem na myśli.

Wracam do Twoich słów, ruszt awaryjny wodny ma być na odpowiedniej wysokości, doradź producentom na jakiej zamiast tylko krytykować.

Ludzie szukają takich rozwiązań jak widzisz po wpisach, bo chcą zapewnić komfort cieplny na wypadek awarii czy chcą przepalać latem drewnem na ogrzanie ciepłej wody. Zamiast walczyć z awaryjnym rusztem wodnym, doradź jak go dobrze skonstruować. Jest już na rynku bardzo dużo takich konstrukcji i użytkownicy bardzo sobie je chwalą.

Konstrukcja kotła to nie tylko optymalizacja jednej wartości - Tobie zależy tylko na emisji i sprawności, klientowi na uniwersalności i możliwości opalania na wypadek awarii. Producent musi natomiast pogodzić uniwersalność i wygodę obsługi z odpowiednimi parametrami spalania i pracy, aby produkt pozostawał przyjazny dla środowiska przy zachowaniu akceptowalnej dla odbiorcy ceny. Producent poszukuje jakiegoś kompromisu między wymogami klienta a wymogami stawianymi przez instytuty.

Przy konstrukcji Skam-P 17kW wyposażonej w awaryjny ruszt wodny, uzbrojonej w palnik tradycyjny na ekogroszek, deflektor ceramiczny wklęsły oraz sterownik Ognik PID temp. spalin przy badaniu na 100%mocy wynosiła w granicy 160st.C, pierwsze, wstępne pomiary z pracy 3godzinnej z OTGiS ze stanowiska badawczego....


Dobra rada dla Roberta, tylko po co znowu link do swojego blogu, nie możesz zasugerować, co kolega może poprawić. Jak znasz sterownik, podaj parametry wyjściowe i sposoby optymalizacji. Spamujesz... niestety... a szkoda, bo masz wiedzę i możesz innym pomóc.

Na forum obowiązuje jakiś regulamin i dobrym zwyczajem jest nie podawanie linków do konkurencyjnych blogów czy for...

Pomagaj zamiast wszystko krytykować.

zawijan
1 - ostrzeżenie!
Posty: 128
Rejestracja: 27 cze 2009, 13:40
Lokalizacja: Śląsk
Re: piec na ekogroszek - ranking

autor: zawijan » 13 lis 2009, 22:41

Jarecki79 pisze:Ruszta wodne, awaryjne są w tym a nie innym miejscu, bo są elementem wymiennika wodnego i mają odebrać ciepło ze spalin (z taką myślą zostały zaprojektowane), jak wytniemy ten ruszt i nic w zamian nie zaproponujemy to wzrośnie nam temp. spalin, czyli spadnie sprawność takiego wymiennika. W związku z tym, że nie popierasz rusztu wodnego to w takim wymienniku mniej więcej w tym miejscu zamiast rur rozpocząłby się jakis kanał dymny, obojętnie czy poziomy czy pionowy a taki również wiąże się ze spoinami. To miałem na myśli.

Wracam do Twoich słów, ruszt awaryjny wodny ma być na odpowiedniej wysokości, doradź producentom na jakiej zamiast tylko krytykować.

Ludzie szukają takich rozwiązań jak widzisz po wpisach, bo chcą zapewnić komfort cieplny na wypadek awarii czy chcą przepalać latem drewnem na ogrzanie ciepłej wody. Zamiast walczyć z awaryjnym rusztem wodnym, doradź jak go dobrze skonstruować. Jest już na rynku bardzo dużo takich konstrukcji i użytkownicy bardzo sobie je chwalą.


Coś się tak przyczepił tego rusztu. Nie rozumiesz, że chodzi o coś całkiem innego? Chodzi mi o to, żeby producenci w swoich działaniach marketingowych nie zatajali przed użytkownikami niekorzystnych cech niektórych rozwiązań. Nie walczę z rusztem wodnym, tylko z nieuczciwym marketingiem. Kto chce mieć ruszt wodny - niech go ma. Natomiast wiele osób kupi kocioł z rusztem wodnym, choć nie mają takiej potrzeby, bo im się wmawia, że takie rozwiązanie jest obiektywnie najlepsze. Kupią go na wszelki wypadek i będą mieli prawo czuć się oszukanymi.

Poradnik , który piszemy, służy radą użytkownikom kotłów. Za darmo. Taką mamy misję. Moje porady na tym i innym forum też mają misję pomocy użytkownikom. Czasu poświęconego na czytanie forum i odpisywanie nikt mi nie opłaca.
Ale nie widzę powodu, abym doradzał za darmo producentom kotłów - takim jak Twoja firma. Czy Wy rozdajecie kotły za darmo, czy sprzedajecie? A może sprzedajecie je bez zysku?

zawijan
1 - ostrzeżenie!
Posty: 128
Rejestracja: 27 cze 2009, 13:40
Lokalizacja: Śląsk
Re: piec na ekogroszek - ranking

autor: zawijan » 13 lis 2009, 22:46

Jarecki79 pisze:Na forum obowiązuje jakiś regulamin i dobrym zwyczajem jest nie podawanie linków do konkurencyjnych blogów czy for...


Co do zarzutu spamowania - wypowiedziałem się na ten temat w innym wątku. Powtarzam poniżej to, co tam napisałem.
Wklejam, bo liczę na to, że coś technicznego wreszcie przeczytasz i może przestaniesz tworzyć swoje teorie, zamiast zapoznać się z istniejącymi. Trudno, żebym przepisywał cały swój poradnik (poradnik - nie forum) do wątku na forum. Jeżeli piszę nieprawdę, jeżeli moje wpisy nie rozjaśniają forumowiczom spraw zaciemnianych przez innych - czasem nieświadomie, a czasem świadomie - to zwracam się do nich: Chcecie, żebym tego nie robił - napiszcie. Zniknę potulnie.
Poradnik i blog to są dwie różne platformy przekazywania wiedzy. Forum służy do wymiany doświadczeń i porad praktycznych - i takie staram się tu dawać, w miarę moich możliwości (sam korzystam tu z porad forumowiczów do doskonalenia poradnika). Poradnik służy do przekazania uporządkowanej wiedzy - w naszym przypadku na poziomie popularno-technicznym. Wpisy czytelników w poradniku są z biegiem czasu selekcjonowane, usuwane i zamieniane na treści merytoryczne w poszczególnych rozdziałach. Poradnik nie funkcjonuje i nie może funkcjonować jako forum, bo bardzo szybko stałby się kompletnie nieczytelny.

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: piec na ekogroszek - ranking

autor: Jarecki79 » 13 lis 2009, 22:54

Ok, temat z rusztem zamknięty (chciałem tylko przedstawić swój punkt widzenia na to rozwiązanie, nikomu się go nie wciska na siłę, na rynku jest cała masa kotłów do wyboru.)

Co do badań, przecież aktualnie jest u Was na badaniach produkt Skam-P 25kW, badania nie są robione za darmo...

Co do sterowników wiesz, dlaczego się tak zdenerwowałem i wiesz co napisałeś w oryginale, zgodziłeś się na zmianę treści wpisu za co jestem Tobie bardzo wdzięczny, tyle, że po zmianie treści artykułu jakoś nie skasowałeś komentarzy...

Dziękuję także, że umieściłeś mój tekst w dziale konstrukcji kotłów.

Możemy się czasami nie zgadzać, co nie znaczy, że nie możemy współpracować.

Nie znikaj z forum, Twoje uwagi sa bardzo cenne, Twoja wiedza tym bardziej.

robert78
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 13 lis 2009, 11:21
Re: piec na ekogroszek - ranking

autor: robert78 » 14 lis 2009, 21:57

Zmniejszyłem dmuchawę o dwa poziomy niżej i żużlu jest o wiele mniej.
Zastanawiam sie tylko o ile jeszce mogę ten parametr zmniejszyć żeby proces spalania był najbardziej optymalny.
Wiem od moijego instalatora że z komina nie powinno być widać czarnego dymu (czyli nie powinno byc nic widać - białego też), oczywiście w trakcie gdy pracuje dmuchawa. Bo jeżeli kocioł przechodzi w czas oczekiwania wiadomo że dym będzie się wudobywał bo dmuchawa przestaje pracować i brak jest wystarczającej ilości powietrza.
Obecne moje parametyry na sterowniku Menuet (kocioł Heiztechnik, podajnik Pancerpol)
.
Obroty Dmuchawy 5
podajnik podawanie- 5 s
podajnik pauza - 74 s
obroty dmuchawy podtrzymanie 10
Czas dmuchawy w podtrzymaniu 20 s
Obroty dmychawy wzrost - 2
czas oczekiwania 20 min
Krotność podawania - 2
załączenie pomp 45 st
czas odłączenia pompy CO - 11 min

Temp kotła max 58 st
Temp kotła min 42 st

temp CWU - 45 st

Węgiel jest w miarę suchy tzn suszy sie przez czły tydzień w skrzyni drewnianej (120 cm x 150cm x 20cm) Zawartoś tej skrzynki zapełnia prawie cały zasobnik wię wystarcza na 5 - 6 dni.
w najblizszym czasie zmniejsze dmuchawę o 1 i wydłużę przerwę w podawaniu o 2 sekundy.

zawijan
1 - ostrzeżenie!
Posty: 128
Rejestracja: 27 cze 2009, 13:40
Lokalizacja: Śląsk
Re: piec na ekogroszek - ranking

autor: zawijan » 14 lis 2009, 23:05

zawijan pisze:
robert78 pisze:Gorzej z żuzlem bo niewiem jak sie go pozbyć.

Zacząłem od ustawień fabrycznych sterownika, zalecanych przez producenta i stopniowo obnizam dmuchawe podajnik i bawie sie czasem oczekiwania , oraz parametrami dmuchawy i podajnika w czasie podtrzymania. Są to ważne ustawienia bo przez tydzień regularnie piec wyłaczał mi się w nocy. Okazało się że krotność podawania, czas oczekiwania i podajnik w trakcie oczekiwania mają kolosalne znaczenie - 1 dla sprawnego działania kotła , 2 dla oczędniości zużycia opału.


Żużel powstaje wtedy, kiedy temperatura rozżarzonych ziaren przekroczy temperatury spiekania i topliwości popiołu. Temperatura ziaren żaru rośnie silnie, gdy zwiększamy (ponad potrzebę) nadmiar powietrza do spalania (tak działa np. palenisko w kuźni). Postępujesz słusznie - trzeba wyregulować proces spalania.


W cytowanej powyżej mojej wypowiedzi podałem jeszcze link do naszego bloga, gdzie jeden z gości ( o nicku mały_energetyk) radzi jak postępować, aby najmniejszym trudem wyregulowac spalanie. Na interwencje Jareckiego, wykasowano ten fragment mojego wpisu.
Nie mam zwyczaju przepisywać cudzych wpisów - to chyba bardziej nieetyczne, niż linkowanie - ale tym razem zrobię wyjątek, żeby usprawnić Twój trud. Mam nadzieję, że "mały_energetyk" nie będzie miał do mnie za to pretensji.
A oto treść tego wpisu (część wpisu):
3. KILKA DOBRYCH RAD:

a) im rzadziej i na krócej otwierasz drzwiczki w swoim kotle, tym mniej zamieszania w nim wprowadzasz. Nie zapominaj, że układ kanałów spalinowych w kotle stawia znaczne opory przepływu dla spalin. Tym samym wentylator musi wytwarzać odpowiedni spręż, aby pokonać wszystkie opory. Gdy rośnie spręż wentylatora, to maleje jego wydajność objętościowa nadmuchu. Gdy otwierasz drzwiczki, to wprowadzasz ogromne ilości dodatkowego powietrza, schładzasz komorę spalania, a wentylator zwiększa nadmuch. Regulacja nastaw sterownika kotła przy długo otwartych drzwiczkach mija się z celem.
b) regulując kocioł zawsze zmieniaj tylko jeden parametr
c) zanim dokonasz następnej zmiany odczekaj cierpliwie co najmniej 7 do 10 minut, a nawet dłużej, bo to ci się per saldo opłaci
d) im mniejsza dawka jednostkowa paliwa, tym mniejsze zaburzenia cieplne w palenisku
e) w żadnym kotle nie spalisz więcej paliwa, niż dostarczysz mu powietrza niezbędnego do procesu spalania
f) proporcje: podawanie – postój w zależności od czasu podawania nie są tożsame. Np. 5 – 10, to nie to samo co 10 – 20, czy 35 – 70
g) ewentualnych regulacji dokonuj wówczas, gdy kocioł pracuje już co najmniej kilka godzin bez długich postojów, a rezerwa „temp. zadana – temp. rzeczywista wody” wynosi co najmniej 10 – 15 stopni

4. A teraz do dzieła. Ponieważ użytkownik kotła nie dysponuje specjalistyczną aparaturą do pomiaru składu spalin, zatem jego możliwości działania są mocno ograniczone. Nie oznacza to jednak, że jest całkowicie pozbawiony możliwości zmniejszenia błędu nastaw swojego kotła. Istnieje kilka prostych metod umożliwiających dostrojenie tych parametrów do akceptowalnego poziomu odchyłek. Jedną z nich jest metoda kolejnych przybliżeń i tą zaproponuje Ci do wykorzystania, bo pozwala dość szybko uzyskać zadowalający rezultat i jest przy tym banalnie wręcz prosta.

a) ustaw w sterowniku czas podawania na najkrótszy możliwy (nie wiem jakim sterownikiem dwustanowym dysponujesz). Ustaw czas przerwy 3 krotnie większy, niż czas podawania. Wentylator (jeśli sterownik posiada tą opcję) na połowę zakresu sterowalnego. Po 10 minutach zajrzyj na krótko do paleniska. Najprawdopodobniej poziom żaru w retorcie obniży się – i to znacznie. Jeśli tak, to skróć czas przerwy o połowę. Odczekaj kilkanaście minut. Jeżeli lustro żaru nie podniosło się, to ponownie skróć przerwę o połowę. I tak do skutku. Gdy lustro żaru będzie miało cały czas tendencję wzrostową, to dla odmiany postępuj na odwrót i ostatni czas przerwy wydłużaj o połowę. Dość szybko osiągniesz stan, gdzie dodając lub odejmując „1 oczko” osiągniesz stan równowagi dla tego paliwa i tej nastawy wentylatora. Jeżeli te nastawy zadowalają cię, to przestań się martwić i mieszkać w kotłowni. Kocioł pracuje sprawnie i w miarę oszczędnie. Jeżeli natomiast potrzebujesz więcej lub mniej mocy, to:
b) dla większej mocy: zwiększ nadmuch przestawiając wentylator na wyższy stopień i ponów procedurę z punktu „a”
c) dla znacznie mniejszej mocy: zmniejsz nadmuch wentylatora, ustaw podawanie na minimum, przerwę 4 (5) krotnie większą od podawania i ponów procedurę z punktu „a”
d) dla znacznie większej mocy: zwiększ znacznie nadmuch wentylatora, ustaw podawanie na 2 (3) razy wartość minimalną, przerwę 2 (3) krotnie większą od podawania i ponów procedurę z punktu „a”.

Reasumując: Kocioł na paliwa stałe – jak każde inne urządzenie – wymaga od użytkownika posiadania minimum wiedzy. Niekiedy jest ona zawarta w instrukcjach obsługi. Szkoda, że nie zawsze.
Tą wiedzę producent / sprzedawca / serwisant powinien wraz z urządzeniem przekazać odbiorcy. Byłaby to obopólna korzyść. A czemu tak nie jest? Sorry. To pytanie nie do mnie proszę kierować.

Liczę, że to, co napisałem powyżej, pozwoli użytkownikom kotłów małej mocy na paliwa stałe zaoszczędzić multum nerwów i paliwa.

Mam nadzieję, że Ci to pomoże.

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: piec na ekogroszek - ranking

autor: Jarecki79 » 15 lis 2009, 12:28

Doskonałe rady p.Jacku. Co do linków, takie są zwyczaje forum i nie na moją interwencję takie coś zostało wykasowane. Nikomu nic nie zgłaszałem a forum jest pilnowane przez admina.

Możesz wklejać linki, ale w wiadomościach prywatnych kierowanych do osób z konkretnym problemem, wówczas nikt nie będzie zarzucał, że promujesz inne strony internetowe.

Jacku pod każdym wpisem osoby z jakimś problemem masz przycisk "wiad.pryw." naciśnij, napisz do takiej osoby, wklej w takiej wiadomości linka.

Co do nastaw menueta, założyłem osobny wątek dotyczący tego sterownika

Robert poczytaj:
viewtopic.php?p=100747#100747

Ustawiłeś dość małe obroty dmuchawy, zakres jest do 24biegu a Ty masz 5...

Jeżeli chodzi o bardzo krótkie czasy pracy podajnika jest jeden minus - następuje częste i duże obciążanie kondensatora silnika i ulega on szybkiemu zużyciu. Zalecam w takim wypadku po sezonie grzewczym dla świętego spokoju wymienić kondensator - kosztuje ok.12zł. Jego działanie jest identyczne jak startera przy świetlówkach, ileś cykli załączeń i silnik nie będzie mógł wystartować i zacznie buczeć.

zawijan
1 - ostrzeżenie!
Posty: 128
Rejestracja: 27 cze 2009, 13:40
Lokalizacja: Śląsk
Re: piec na ekogroszek - ranking

autor: zawijan » 15 lis 2009, 14:10

Jarecki79 pisze:Możesz wklejać linki, ale w wiadomościach prywatnych kierowanych do osób z konkretnym problemem, wówczas nikt nie będzie zarzucał, że promujesz inne strony internetowe.

Jacku pod każdym wpisem osoby z jakimś problemem masz przycisk "wiad.pryw." naciśnij, napisz do takiej osoby, wklej w takiej wiadomości linka.


Coś tu nie rozumiem. Czy tylko niektórzy czytelnicy maja mieć prawo do poznania prawdy? Problemy zgłasza jeden - a czyta wielu. Przecież za jakiś czas na to forum - do tego wątku - trafią także inni czytelnicy i będą wykorzystywać przeczytane informacje w swoich działaniach. Czemu żałować im dostępu do rzetelnej informacji?

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: piec na ekogroszek - ranking

autor: Jarecki79 » 15 lis 2009, 14:35

Ogólnie się z Tobą zgadzam. Na forum jest jednak regulamin.

Zauważ, że nie wklejam linków do stron związanych z danym sterownikiem, nie podaje linków do swojej czy innych stron producentów kotłów.

Jakby każdy wklejał linki do różnych stron zamiast udzielać odpowiedzi, to jaki byłby sens istnienia forum?

To rodzaj hobby, jak ktoś ma problem, to się mu odpisuje a nie wkleja linka i pisze tam sobie wszystko przeczytaj.

Możesz w skrócie odpowiedzieć, tak, aby wszyscy wiedzieli o co chodzi i dopisać, że reszta będzie w wiadomości prywatnej. Wysyłasz wówczas w privie linka... Za jakiś czas zobaczysz, że spora część osób zacznie się do Ciebie zgłaszać bezpośrednio poprzez wiadomości prywatne. Jak będziesz notorycznie wklejał linki, to administrator po kilkukrotnym ich wycięciu wstawi Ci kolejne ostrzeżenie.

Zależy chyba wszystkim, aby osoba o takim zasobie wiedzy pozostała na tym forum i w miarę możliwości i czasu pomagała innym. Dostosuj się do zasad forum, naprawdę przy odrobinie chęci nie jest to takie ciężkie.

zawijan
1 - ostrzeżenie!
Posty: 128
Rejestracja: 27 cze 2009, 13:40
Lokalizacja: Śląsk
Re: piec na ekogroszek - ranking

autor: zawijan » 15 lis 2009, 16:07

Jarecki
Piszesz do mnie jak do dziecka. Zapominasz, że mam swoje lata?
Ja chcę przekazać ludziom z Polski trochę wiedzy, której nie posiadają, a której jakoś nie mogą uzyskać od producentów i serwisantów wyrobów, za które zapłacili. Linki, które wklejam, to nie są linki do mojej "prywatnej strony", tylko linki do poradnika, który napisałem i "wydałem" za "własne pieniądze" i nie oczekuję od czytelników zapłaty. Chciałbym, aby ta wiedza trafiła do jak najliczniejszej grupy potrzebujących.
Nie mam jednak zamiaru korespondować z każdym z nich. Przecież prowadząc korespondencję z setkami osób, musiałbym szybko zwariować. Co Ty mi radzisz? Gdybym był producentem, czy instalatorem - może podjąłbym taką korespondencję, licząc, że w ten sposób pozyskam kilku klientów i korzyści finansowe. Ale nie jestem.
Na naszym (piszę go z kolegą) blogu , którego adresu nie podam (czy to nie brzmi śmiesznie), podaję na głównej stronie adresy kilku forów internetowych, także tego forum. Czemu miałbym je usuwać? Czy to byłoby w interesie czytelników? Chętnie podawałbym więcej linków do Waszego i innych forów- do konkretnych wpisów. To oszczędziłoby czytelnikom mnóstwo czasu. Niestety, każde forum jest tak skonstruowane, że w jakiś czas po przeczytaniu, trudno już sobie przypomnieć, gdzie taki wpis był umieszczony i kiedy. Szukanie zabiera mnóstwo czasu, a ja jestem człowiekiem dość aktywnym i czasu raczej mi brakuje.

Pouczasz mnie, że Ty nie wklejasz linków. Zgadza się. Ale za to setki razy wymieniłeś w swoich wpisach nazwy firm, z którymi współpracujesz (osobiście lub poprzez firmę SEKOM, w której pracujesz) oraz wyrobów, które te firmy sprzedają (tak niby niechcący?). Nie ucz mnie etyki.

Jaki byłby sens istnienia forum, gdyby wszyscy wklejali linki?
Odpowiadam: Zależy jakie? Link linkowi nierówny.
Ty poinformujesz czytelnika ile ma nastawić sekund czy procent. Ja podam mu miejsce, gdzie może znaleźć wytłumaczenie, dlaczego tak należy zrobić, lub - czasem - dlaczego nie należy tak zrobić. Nie widzisz, że te działania świetnie się uzupełniają, a nie konkurują?

Admina również zapraszam do czytania naszego bloga. Może (nie będę fałszywie skromny) też mu się to przyda.
Pozdrawiam Was obu i liczę, przynajmniej ze strony admina, na pełne zrozumienie moich intencji.

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: piec na ekogroszek - ranking

autor: Jarecki79 » 15 lis 2009, 17:29

Forum jest właśnie miejscem do udzielania pomocy i dzielenia się wiedzą.
Powtarzam, w pełni rozumiem Twoje intencje przy wklejaniu danego linku, tyle,że nie jest to odpowiednie miejsce do takich działań.

Na stronie głównej jest miejsce pt "Forum specjalistów" Poproś administratora forum, aby dodał Wasz instytut w tamtym miejscu. Napiszesz kilka słów wstępu, być może tam będziesz mógł wkleić linki do poradnika. Porozmawiaj z administratorem forum. Na wszystko może się znaleźć miejsce. Mniej nerwów.

Podobnie jak Ty wypowiadam się tutaj za darmo w ramach swojego wolnego czasu, nie oczekując za to żadnego wynagrodzenia. Podobnie jak Ty poprosiłem właścicieli firmy, w której pracuję o zgodę na podanie linka do tego forum i nie oczekuję w zamian żadnej zgody na wklejanie linków do swoich wyrobów.

Uczestniczę w ramach tego forum na identycznych zasadach jak Ty, czy każda inna osoba.

Zapewniam Cie,że nie mam udziałów ani w firmie HEF, Klimosz, Ogniwo, Dziubarczyk, Ekocentr, Buderus czy jeszcze u innego producenta kotłów, co więcej, są to bezpośredni konkurenci firmy, w której pracuję. Do tej pory żadna z w/w firm kotlarskich nie zapłaciła mi żadnej prowizji od polecania danego produktu na tym forum. Podając typy wyrobów z danym palnikiem i sterownikiem odpowiadam na pytania osób zainteresowanych, nic więcej.

Nie mam także udziałów w firmie Metrix, Konwektor, MplusM, Ewmar-Ness, PolFans czy w Elektro-Miz, Foster, Tech, Geco, Prond. Od żadnej z tych firm nie otrzymuję żadnego wynagrodzenia.
Nie mam tez udziałów w firmie Pancerpol, Ardeo, Elgomax, Archimedes, Nord czy Centrozap z produktem o nazwie Brucer.

Jak znam jakiś produkt i mogę pomóc przy jego ustawieniu, to pomagam. W sprawie sterowników nie ma nastaw uniwersalnych, można mówić o jakiś parametrach wyjściowych od których należy rozpocząć właściwe programowanie. Twój wpis powyżej w bardzo dobry sposób tłumaczy jak taki sterownik programować, uwagi, aby nie ustawiać sterownika przy stale otwartych drzwiczkach są bardzo dobre. Rzecz niby logiczna, ale przecież nie każdy to musi wiedzieć. Więcej tego typu wypowiedzi będzie zdecydowanie z korzyścią dla wszystkich.

Obecność tutaj traktuję tylko jako hobby w swoim prywatnym czasie.

Wcześniejsza uwaga miała być łagodną sugestią o zasadach na forum, a odebrałeś to jako atak na swoją osobę. Zależy mi na Twojej obecności. Uszanuj przy tym zasady tutaj obowiązujące oraz innych czytelników.

Polecam raz jeszcze kontakt z administratorem, abyś utworzył na stronie głównej w sekcji "forum specjalistów" stosowny wpis. To będzie lepsze miejsce na promocję poradnika. Reprezentujesz jeden z bardziej renomowanych ośrodków zajmujących się badaniami kotłów, myślę, że autorzy tego forum będą z takiej współpracy zadowoleni.

Artykuły możesz też zaproponować na jednym z portali tematycznych łączonych z tym forum, z pewnością wielu czytelników na tym skorzysta:

http://www.e-instalacje.pl/

http://www.e-dach.pl/

http://www.e-izolacje.pl/

http://www.e-budownictwo.pl/

robert78
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 13 lis 2009, 11:21
Re: piec na ekogroszek - ranking

autor: robert78 » 15 lis 2009, 20:24

Ustawiłem dmuchawę tak nisko ponieważ przy wiekszych obrotach 7-8 czopuch był bardzo gorący. Czy tałem na którymś z wątków że tak nie powinno być bo duża ilośc ciepła idzie w komin.
Zmn iejszając ciąg dmuchawy automatycznie zmniejszyła się ilość żużlu.
Niewiem czy moja dedukcja jest dobra bo może akurat czopuch powinien być bardzo gorący a tworzenie żużla na retorcie nie jest wcale zjawiskiem niepożądanym.
Co do krótkiego czasu podawanie spróbuję zwiększyć czas podawania np do 9 sekund i jednicześnie wydłużę pauzę między kolejnymi podawaniami. Chociaż jeżeli kondensator kosztuje 12zł to nie jest to duży wydatek nawet raz do roku. Mam takie ustawienie podawania bo boje się że wegiel na obrzerzach obrotowej retorty nie będzie się do końca dopalał i będzie niedopalony przerzucany do popiołu.
Dziękuję za wszystkie sugestie już niedługo przenoszę się do domu na stałe więc wieczory będe miał zarezerwowane dla kociołka :)

Jeszcze jedna prośba, ostatnio (wczoraj rano) zauważyłem że ze zbiornika wydobywa się dym - oczywiście po otwarciu go. Temperatura Kosza (temperatura w połowie ślimaka) wyniosi jakieś 47 stopni. Wczoraj gdy węgla było juz bardzo malutko (ok 8 kg) w zbiorniku dymu było dużo był gęsty i miał kolor ciermnożółty - brunatny. Niewiem dlaczego tak się dzieje. U mojego teścia jest identyczny piec i nawet przy dłuższym otwarciu pokrywy niema takiego problemu.


Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 121 gości

Gotowe projekty domów