autor: Gość » 18 gru 2005, 18:20
a sie ten wentylek uparł na te 40 kw na rok przeglądam posty i juz chyba 6 raz to czytam.
czy ma sens ogromny nakład finansowy na termomodernizację starego domu, wykonanego w kiepskiej technologii? chyba taniej by było wybudowc dom pasywny gdzie naklady energii na 1 m2 na rok są znikome, ostatnio czytałem o juz budowanych w polsce domach jednolitorych, czyli na 1 m2 powierzchni w ciagu roku zuzywa sie w przeliczeniu na rozne zródła energii 1 litr oleju opalowego,(pisze w przeliczeniu bo w takim domu nie uzywa sie kotłow ani na gaz a ni na olej opałowy, jesli juz to tylko pompy ciepa i solary) ale to niestety konstrukcja domu , całe założenie i wykonanie jest podporzadkowane temu celowi, zadna niewiadomo jak kosztowna termomodernizacja nie da takiego efektu, bo nawet jesli z domu zrobimy odizolowany do swiata bunkier, to musimy poprowadzic po całym domu instalacje wentylacji mechanicznej, wymiana wszystkich okienm drzwi i czgokolwiek co ma wpływ na przenikalnosc ciepla , a jesli juz uwazasz ze to nie jest taki duzy koszt to co z rurami od wentyacji pałetającymi sie po całym domu????
termomodernizacja starego domu w jakims zakresie tak dla owych 40 kw na rok NIGDY, lepiej zainwestowac w jakis sensowny tani system ogrzewania
mi sie mazy kocioł zgazowyjący drewno + do tego akumulator ciepła (kupne są drogie, jak ktos ma techniczny zmysl i zlotą rączke w rodzinie to niech sie pokusi o samoróbke, wtedy zaplaci duzo mniej) albo piec na pelety
tansze inewstycja to chyba zgazowywanie drewna ale bez akumulatora z akumulatorm to chyb a wiecje niz dobry piec na pelety