Deska kompozytowa

Skopiowałam sobie regulamin i politykę prywatności ze strony, jakby miała niedługo spaść z rowerka. Pozytywne komentarze z tego forum również mam zescreenowane. W razie potrzeby - służę.
Inspektorat Handlowy już się zajmuje sprawą.

Czy ktoś z poszkodowanych otrzymał już jakiś przelew zwrotny?piszcie jakby co

Proponuję stworzyć listę osób poszkodowanych z imienia i nazwiska plus numer zamówienia (ta informacja jest w tytule przelewu więc nie będzie wątpliwości kto ile stracił). Taka lista mogłaby trafić na policję i łatwiej byłoby policji nawet w kontakcie z bankiem lub dalszych poszukiwaniach.

Hej,
Mnie też oszukano. 31 maja, zamówiłam ekogroszek, zapłaciłam odrazu. Następnego dnia dostałam wiadomość, że zamówienie anulowano. Czyli sytuacja jak u wszystkich. Oczywiście żaden z telefonów nie odpowiada. Sprawę zgłosiłam w swoim banku i banku odbiorcy, wysłałam alert do Google odnośnie oszustwa, żeby strona nie pozycjonowała się. Jutro jadę na policję. Mam zamiar zgłosić również do UOKiK. Może macie jakiś pomysł co można dalej z tym wszystkim robić?

Asiaasia3778 pisze:Hej,
Mnie też oszukano. 31 maja, zamówiłam ekogroszek, zapłaciłam odrazu. Następnego dnia dostałam wiadomość, że zamówienie anulowano. Czyli sytuacja jak u wszystkich. Oczywiście żaden z telefonów nie odpowiada. Sprawę zgłosiłam w swoim banku i banku odbiorcy, wysłałam alert do Google odnośnie oszustwa, żeby strona nie pozycjonowała się. Jutro jadę na policję. Mam zamiar zgłosić również do UOKiK. Może macie jakiś pomysł co można dalej z tym wszystkim robić?

Przede wszystkim zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa na policji. Można jeszcze zgłaszać domenę na stronie CERT.
Lista jest dobrym pomysłem, kwestia ogarnięcia tego w taki sposób, żeby nie uległa przypadkowo skasowaniu przez osoby związane z tym procederem

Skrzyknięcie się w sieci nie jest dobrym pomysłem. Nigdy nie będziemy do końca pewni kto jest poszkodowany a kto złodziej. Złodzieje będą znali wszystkie nasze ruchy. Aby to zrobić trzeba się spotkać twarzą w twarz na komendzie Policji i złożyć zeznania. Zbierajcie wszystkie dokumenty związane z bandyckim procederem aby obszernie złożyć zeznania.

Szkot pisze:Skrzyknięcie się w sieci nie jest dobrym pomysłem. Nigdy nie będziemy do końca pewni kto jest poszkodowany a kto złodziej. Złodzieje będą znali wszystkie nasze ruchy. Aby to zrobić trzeba się spotkać twarzą w twarz na komendzie Policji i złożyć zeznania. Zbierajcie wszystkie dokumenty związane z bandyckim procederem aby obszernie złożyć zeznania.

Jeśli stworzymy imienną listę z numerami zamówień to żaden oszust się pod to nie podepnie. Każdy mając konto w banku jest podpisany własnym dowodem osobistym co oznacza, że również pesel osoby poszkodowanej policja może sprawdzić (jak również dokonać wydruku przelewu z własnego banku jako dowód do którego oszust nie będzie miał dostępu). W ten sposób w mojej ocenie najłatwiej rozdzielić osoby pokrzywdzone od tak zwanych manipulantów później w czasie ewentualnych zeznań na komisariacie lub dalej. Zastanówcie się wszyscy bo pojedynczo nie ma sensu się w to bawić (pamiętajcie że straty poniżej chyba 450 złotych mogą być potraktowane jako znikoma szkodliwość społeczna i sprawa oddalona).

To już nie jest mała szkodliwość czynu, gdyż każdy poszkodowany przyczynia się do całości oszustwa.
Każdy poszkodowany powinien złożyć zawiadomienie na najbliższej komendzie. Temat będzie w toku ale po zebraniu wszystkich razem będzie spora szansa, że oszuści odpowiedzą przed sądem.

KIERO_ERT pisze:To już nie jest mała szkodliwość czynu, gdyż każdy poszkodowany przyczynia się do całości oszustwa.
Każdy poszkodowany powinien złożyć zawiadomienie na najbliższej komendzie. Temat będzie w toku ale po zebraniu wszystkich razem będzie spora szansa, że oszuści odpowiedzą przed sądem.

Dlatego takie ważne jest, żeby każdy poszkodowany zgłaszał sprawę na policji!

Tylko pamiętajcie że pozew zbiorowy ma większą siłę przebicia niż pojedynczo rozpatrywane wnioski. Poza tym jest łatwiej i szybciej z czymś takim wystartować i przypisać do sprawy np. jednego prawnika,

Ja też dałem się złapać i zrobiłem "zakupy" w tym sklepie na kilkaset zł. Na szczęście, pewnie dzięki osobom, które zgłosiły sprawę na Policję i do banków, po kilku dniach, bez anulowania zamówienia itd., otrzymałem zwrot wpłaconej kwoty na rachunek. W tytule przelewu zwrotnego był numer zamówienia i informacja o zablokowaniu rachunku do wpłat. Z mojego rachunku dalej normalnie korzystam więc chodzi o zablokowanie rachunku odbiorcy do wpłat.

DZIĘKI WIELKIE!!! dla wszystkich, którzy szybko zgłosili tę sprawę i piszą o tym w sieci. Dzięki Wam wiele osób nie dało się oszukać albo tak jak mi udało im się odzyskać pieniądze.

Trzymam kciuki żeby i u Was skończyło się to happy endem.

Konrad1111 pisze:Ja też dałem się złapać i zrobiłem "zakupy" w tym sklepie na kilkaset zł. Na szczęście, pewnie dzięki osobom, które zgłosiły sprawę na Policję i do banków, po kilku dniach, bez anulowania zamówienia itd., otrzymałem zwrot wpłaconej kwoty na rachunek. W tytule przelewu zwrotnego był numer zamówienia i informacja o zablokowaniu rachunku do wpłat. Z mojego rachunku dalej normalnie korzystam więc chodzi o zablokowanie rachunku odbiorcy do wpłat.

DZIĘKI WIELKIE!!! dla wszystkich, którzy szybko zgłosili tę sprawę i piszą o tym w sieci. Dzięki Wam wiele osób nie dało się oszukać albo tak jak mi udało im się odzyskać pieniądze.

Trzymam kciuki żeby i u Was skończyło się to happy endem.

A na jakie konto poszedł przelew i kiedy był zlecony?
Pytam, bo ebudmarket wysyłał różne numery kont do wpłat.

Na rachunek w Banku Pocztowym. Numer rachunku zaczyna się od cyfr 53 1320, a kończy cyframi 0001.

A przelew zlecony był 1 czerwca.

Strona sklepu została zawieszona.