Witam wszystkich,
Poproszę o krótką opinię. Mieszkam na 15tym piętrze w nowym budynku. Z mieszkania powyżej na piętrze 16tym generalnie nie słysze codziennych dzwięków powietrznych ( za to uderzeniowych jest całkiem sporo, ale już się przyzwyczaiłem ), jednak gdy mieszkające tam dziecko zaczyna piszczeć, płakać, lub rodzice zaczynaja krzyczeć na to dziecko, to te dziwięki już słyszę u siebie dośc wyraźnie, chociaż nie jestem w stanie zrozumieć konkretnych słów.
Chciałem prosić o opinię, czy jest to sytuacja normalna, czy jakaś wada budynku? Strop jest monolityczny, żelbetonowy, grubości 22cm. Dodam tylko, iż źródłem hałasu nie są kratki wentylacyjne.
Co ciekawe jak przyłoże ucho do ściany w moim mieszkaniu ( nie nośnej ), zwykłej pomiędzy pokojami, to słysze te dzwięki jeszcze wyraźniej.
Pozdrawiam,
Krzysiek