Witam
Otóż mam problem z malowaniem pokoju w zakupionym mieszkaniu.
Ściany są obecnie pomalowane:
1 para: góra - biały, dół - szary
2 para: całe niebieskie.
Ściany są pomalowane magnatem.
Chcieliśmy pomalować te ściany na biało - też magnatem.
Pomnalowaliśmy 2 warstwami i odnoszę wrażenie, jakbym nałożył cienką folię na nie - krycie jest beznadziejne, cała barwa przebija, widać każdy ruch wałka na tych ścianach.
Dodatkowo 2 krotnie pomalowaliśmy sam fragment gdzie znajdował się kolor szary i nadal nie ma krycia...
Sufit był biały i jego 2 warstwami pomalowaliśmy - też białym magnatem i przez ten biały przebija stary biały... też widać każdy ruch wałkiem, każde zajście pasa na pas - no dosłownie wszystko...
Mam wrażenie że wałek pozostawia za cienką warstwę farby. Używamy jakiegoś lepszego wałka za 60 zł ze średnią dł runa i sfrezowanymi bokami i nic...
Bardzo proszę o porady co może być nietak...