Witam, to mój pierwszy post na forum. W razie umieszczenia postu w złym dziale, proszę o przeniesienie do właściwego. Dziękuję
Właśnie przeprowadziliśmy się do domu dziadków. Dom 3 kondygnacje, wybudowany w latach 90 z białego pustaka (Ale chyba coś jeszcze bo ściany dość grube). Dom nieocieplony. Ze starym dachem (eternit).
W domu mamy wszystko osobne. Wejście, ogrzewanie, prąd, woda. Dziadkowie mają wejście do domu z piwnicy. Nad ich wejściem stoi wybudowany ganek, przez który wejście do domu po schodach mamy my. Wejście od północy.
Zauważyłam ostatnio wilgoć i grzyb właśnie w tym ganku. Grzyb jest od podłogi do około 10 cm ale tylko w rogach najdalej wysunietych ścian. Jest też wilgotna podłoga. Z ganku do domu nie ma drzwi, a ganek nie jest ogrzewany. Jest wentylacja grawitacyjna.
Jak poradzić sobie z tym tematem? Czy ocieplenie samego ganku styropianem coś da? Może ocieplić strop od tej strony co dziadkowie mają wejście? Odciąć drzwiami ganek od reszty domu? Czy jakieś inne porady które możemy zastosować?