czarne plamy na kominie

JBZ pisze:Panie Adamis
Właśnie takie podejście do komina jest błędem. Najpierw trzeba usunąć przyczynę, a potem objawy - nie odwrotnie. Co do projektów, istotnie nie spotkałem jeszcze bez błędów. Tu Pan ma rację. Nie odsyłam pytających do projektantów, lecz do doradców takich jak ja. Tu na forum, niestety, prawda miesza się z fałszem - czyli domysłami.
O tym pisałem Panie Marcinradom.
Jeśli zgłaszają się ludzie z problemami, to gdzie mają szukać rady? Nie na forum. Reklamować się nie muszę, gdyż zleceń mam tyle, że doba zbyt krótka. Natomiast odsyłam do naszego Serwisu BDB, gdyż tam już są zamontowane najróżniejsze pytania i konkretne moje odpowiedzi, gdzie bez opłat można znaleźć swoje lub podobne problemy. Pan gani, że podaję namiary? Jest dziesiątki ludzi miesięcznie, którzy dziękują za ten namiar. Wreszcie nie muszą błądzić po forach. Zatem, z tego jest znaczący pożytek pytającym właśnie.
Adamis pisze, iż nie każdego stać na porady? Nieprawda. Koszt abonamentu to wydatek zaledwie niespełna 300 zł za cały rok - pytania do woli. Czy to zwala z nóg? Proszę nie przesadzać. Takie same porady np. w Niemczech kosztują 1000 euro. Doradzam tam także, ale tam wolą zapłacić i mieć pewność rozwiązania. U na dalej pokutuje chęć porywania się z motyką na księżyc. Wielu twierdzi, że zrobić ściankę działową, czy ocieplić poddasze lub kawałek instalacji c.o. - cóż trudnego? Potwierdzam. Nic trudnego, ale dla znającego się, a nie amatora. A iluż amatorów samodzielnie dom buduje, bo tak taniej. Owszem, taniej jeśli się nie popełnia błędów, bo inaczej będzie drożej - i to znacznie. Żeby błędów nie było, ktoś musi doradzić. Ja proponuję doradzać się wyłącznie u specjalistów. Poponuję, nie zmuszam.

Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski

odnosze wrażenie że uważa sie pan za alfe i omegę. może pan nia jest, choc nie spotkałem jeszcze w swoim życiu tej prawdziwej, choć samozwańców wielu. nie podważam niczyjej wiedzy, a jedynie odnoszę pański komercyjny podpis do regulaminu forum. skoro nie zamierza pan tu na forum doradzać ludziom, to pańska tu obecność pozostaje jedynie darmową formą reklamy. jakoś dziwnie kojarzy mi się pan z microsoftem, a prosze wybaczyć, ale ja jestem zdecydowanie linuxem w tej kwestii i nie znajdziemy konsensusu.
na koniec jeszcze poprosze może o rade jak odróżnić fachowca od pseudofachowca, skoro obaj mają dyplomy ukończenia szkół wyższych, a głoszą zupełnie odmienne tezy. skąd pan X ma własnie pana jbz uznac za prawdziwego fachowca? pozdrawiam

Panie Adamis
Właśnie takie podejście do komina jest błędem. Najpierw trzeba usunąć przyczynę, a potem objawy - nie odwrotnie.

Ależ oczywiście.Wydaje mi się jednak,że o przyczynach powstawania plam na kominie pytający już wie,choćby z tego forum.Teraz więc potrzebuje rady,jak usunąć problem.
Zgadzam się z ze stanowiskiem wyrażonym powyżej.
Skoro nie chce pan udzielać wyczerpujących porad na tym forum,to traktowanie go jako miejsca naganiania sobie klientów jest niezgodne z regulaminem,który przecież pan zaakceptował,że nie wspomnę o przyzwoitości.

Marcinradom
Niestety, nie mam recepty na odróżnienie specjalisty od pozoranta lub miernoty. Ja z tym nie mam żadnych problemów. Już po kilku zdaniach wypowiedzi wiem z kim mam do czynienia. Sądzę, że jeśli dysponuje Pan większą wiedzą niż autor wypowiedzi, też Pan wyłapie szybko fałsz. Czasami, po ilości i jakości publikacji czy opracowań można także wywnioskować, kto zacz. Jednak ten wskaźnik nieraz zawodzi. Znam pewnego profesora, który już od czasu doktoratu pisze dziesiątki publikacji - wszystkie na ten sam temat, ale pod nieco zmienionymi tytułami - jednak ilustracje i wykresy te same. Tenże człowiek kiedyś będąc ze mną na wycieczce technicznej w węźle grupowym z moimi studentami, zapytał mnie na ucho szepcząc: - a co to za urządzenie? - wskazując na odmulacz na wejściu sieciowym. Więc jak Pan widzi, niby naukowiec, a ciemny jak tabaka z rogu. Nomen omen - doktorat robił z tejże dziedziny. Nic Panu nie poradzę w materii szukania specjalistów. Sam siebie nie będę oceniał, ale wiem co znaczę i co wiem. W moim serwisie znajdzie Pan wykaz moich publikacji oraz wykładów szkoleniowych dla projektantów i wykonawców - może to coś podpowie? Wkrótce ukaże się zapowiadany przeze mnie większy materiał na temat domów niskoenergetycznych oraz współczesnych i przyszłych ociepleń - poinformuję tu na forum. Mam nadzieję, że nie odbierze tego Pan za reklamę.
Co do fachowców świadczących usługi wykonawcze, to się ich rozpoznaje po referencjach i ich zainteresowaniu wykonaną robotą - po np. kilku latach. Jeśli się interesują, to są fachowcami. Jeśli po wzięciu kasy, znikają w siną dal, są wyrobnikami zainteresowanymi wyłącznie zapłatą.

Panie Adamis.
Jak już lekarze zaczną leczyć ludzi poprzez forum, to i ja to zrobię. Do tego czasu, nie będę się ośmieszał udzielając rad na forum w tematach wymagających wizyty na obiekcie. Jest kilka przyczyn powodujących taki i podobny objaw na kominie, jaki podał Długi18. Pan ten wie, gdzie mnie szukać. Nie nalega na podanie rozwiązania, więc może już sam rozwiązał, a może ktoś mu doradził na miejscu?

Co do moich porad tu na forum, łatwo to ocenić - wystarczy kliknąć w odpowiednie miejsce, a ukażą się moje posty. Sam się dziwię, że aż tyle rad tu udzieliłem. Namiary na siebie podaję nie dla reklamy (nie potrzebuję reklamy i się nie reklamuję już od ponad 12 lat) lecz dla wskazania miejsca, gdzie można ocenić kim jestem? To koresponduje z obawami Marcinradom. W przeciwnym razie byłbym nikim i z nikąd - jak Panowie właśnie. Dużo słów, dużo krytyki - czasami porady, ale żadnego namiaru na siebie.

Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski

JBZ pisze:Marcinradom
Niestety, nie mam recepty na odróżnienie specjalisty od pozoranta lub miernoty. Ja z tym nie mam żadnych problemów. Już po kilku zdaniach wypowiedzi wiem z kim mam do czynienia. Sądzę, że jeśli dysponuje Pan większą wiedzą niż autor wypowiedzi, też Pan wyłapie szybko fałsz.
Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski

swego czasu obserwowałem pańskie sprzeczki z brzęczkowskim. obaj twierdziliście, że macie rację jednocześnie nawzajem krytykując się. konia z rzędem temu, kto trafnie ocenił kto fachman, a kto szarlatan.
ze swej strony kończę temat bo OT totalny sie zrobił z wątku o komnie.
pozdrawiam

Panie JBZ, podoba mi się pana odpowiedź,a już najbardziej;

Sam siebie nie będę oceniał, ale wiem co znaczę i co wiem.

.
Naprawdę.Cenię ludzi,którzy nie prezentują fałszywej skromności i odważnie potrafią przyznawać się do swojej wiedzy i wartości bez kompleksów.
Za to zdanie ma pan duży PLUS.
Też śledziłem spór z TB,i choć moja wiedza nie pozwala na obiektywne rozsądzenie racji obu stron,to styl i merytoryczność pana wypowiedzi skłania mnie do przyznania panu racji.