Przyłączę wodociagowe

Witam nam pytanie odnośnie przyłącza działki budowlanej do sieci wodociągowej.Instalator polecony przez zakład wodociągów zaproponował cenę 2800 za 20 mb studzienka rewizyjna przed działka studzienka z licznikiem w działce i wszystkie papiery on załatwia w cenie tak samo jak brak jakichkolwiek problemów z odbiorem.Czy cena jest rozsądna czy zawyżona?Proszę o podpowiedź bo nawet niemam gdzie się zorientować co do cen.

Ceny trochę się różnią zależnie od rejonu, ale w moich okolicach jest nawet drożej. Myślę, że to jest uczciwa cena. Może i znajdziesz kogoś tańszego, ale różnica będzie max 200 zł, a skoro facet jest polecany, to pewnie ma układy i oszczędzisz sobie trochę kłopotów

Dzięki za szybką podpowiedź też tak mi się wydaje ze lepiej ewentualnie 200 zł dopłacić ale mieć dobrze zrobione .dodam jeszcze ze rejon to Mazowieckie Wyszków 50km od stolicy.

Pawelwisnie pisze:Witam nam pytanie odnośnie przyłącza działki budowlanej do sieci wodociągowej.Instalator polecony przez zakład wodociągów zaproponował cenę 2800 za 20 mb studzienka rewizyjna przed działka studzienka z licznikiem w działce i wszystkie papiery on załatwia w cenie tak samo jak brak jakichkolwiek problemów z odbiorem.Czy cena jest rozsądna czy zawyżona?Proszę o podpowiedź bo nawet niemam gdzie się zorientować co do cen.

A do czego ta studzienka rewizyjna? U mnie było tak: nawiertka w rurociąg główny, rura pex 32, beczka 200 litrów wkopana w ziemię a w niej: licznik i zawory (na czas budowy). Po wybudowaniu domu przeniosłem licznik do domu a beczkę na złom. Wykonywał zakład gospodarki komunalnej, na fakturę, cena 1180. Roboty ziemne też po ich stronie. Jeśli chodzi o ewentualną długość rury to jest ona na tyle tania, że nie powinna być żadną kartą przetargową.

Studzienka rewizyjna jest w warunkach technicznych z wodociągów więc raczej niemozna jej pominąć no a ta beczka to może faktycznie pomysł nieglupi no ale badz co badz to taka prowizorka i ciekawe czy przy odbiorze technicznym niebylo by problemów. Budowę domu ropoczne pewnie dopiero 2017- 2018.

Pawelwisnie pisze:Studzienka rewizyjna jest w warunkach technicznych z wodociągów więc raczej niemozna jej pominąć no a ta beczka to może faktycznie pomysł nieglupi no ale badz co badz to taka prowizorka i ciekawe czy przy odbiorze technicznym niebylo by problemów. Budowę domu ropoczne pewnie dopiero 2017- 2018.

Skoro robił u mnie zakład wodociągowy to odebrali sobie sami. Studzienka rewizyjna to w przypadku kanalizy ale przy wodzie? I co niby ma się w tej studzience znajdować, co to za durnoty, przecież docelowo licznik wody będzie w domu tak czy nie? A tą beczkę sami mi zaproponowali, żeby obniżyć koszty zamiast pakować drogą studzienkę. Myślę, że w Twoim przypadku chodzi o wydojenie Cię z kasy.

Ciężka sprawa.

Szeroka dupa wąska ława.
Może u niego w miejscu wkrętki która jednocześnie będzie zaworem w stronę jego działki ma być studzienka rewizyjna. U mnie tak jest. Mam przyłącze bezpośrednio do rurociągu w drodze, więc zawór musiał być na wkrętce żeby w razie jak u mnie jebnie rura to dało radę odciąć tylko nitkę do mnie a nie całe osiedle. Mnie te 2800 wydaje się sporo za 20 metrów wykopu-bo koszt rury jest żaden. W jedno popołudnie wykopałem w pojedynkę rowa 30 metrów pod wodę. Za wkrętkę i jej montaż płaciłem dwa lata temu coś koło 700pln. Z rurą, zaworem, śrubunkami i licznikiem wyszło coś koło 900 ziko. Z tym że ja sam kopałem i kładłem rurę i skręcałem śrubunki. Majster z wodociągów wlazł tylko do wykopu zrobił wkrętkę i założył licznik.

xander119 pisze:Szeroka dupa wąska ława.
Może u niego w miejscu wkrętki która jednocześnie będzie zaworem w stronę jego działki ma być studzienka rewizyjna. U mnie tak jest. Mam przyłącze bezpośrednio do rurociągu w drodze, więc zawór musiał być na wkrętce żeby w razie jak u mnie jebnie rura to dało radę odciąć tylko nitkę do mnie a nie całe osiedle. Mnie te 2800 wydaje się sporo za 20 metrów wykopu-bo koszt rury jest żaden. W jedno popołudnie wykopałem w pojedynkę rowa 30 metrów pod wodę. Za wkrętkę i jej montaż płaciłem dwa lata temu coś koło 700pln. Z rurą, zaworem, śrubunkami i licznikiem wyszło coś koło 900 ziko. Z tym że ja sam kopałem i kładłem rurę i skręcałem śrubunki. Majster z wodociągów wlazł tylko do wykopu zrobił wkrętkę i założył licznik.

Ja też mam zawór przy granicy, którym zakręcę wodę między rurociągiem a posesją. Ten zawór jest właśnie na nawiertce,

No to też musisz mieć studzienkę. Może ta studzienka w potocznym języku nie nazywa studzienką a wodociągi ją tak nazywają? Ja mam taki mały jajowaty żeliwny dekielek i pod nim jest zawór na klucz kwadrat.

xander119 pisze:No to też musisz mieć studzienkę. Może ta studzienka w potocznym języku nie nazywa studzienką a wodociągi ją tak nazywają? Ja mam taki mały jajowaty żeliwny dekielek i pod nim jest zawór na klucz kwadrat.

Tak samo u mnie.

Dzwoniłem do wodociągów ,tak jak Panowie piszą w tej Studzienice jest zawór odcinajacy wodę. Pytałem też o temat z beczka niestety powiedzieli że beczka to nie studzienka liczników i niema możliwości ze takie coś odbiorą .to wedlug forumowiczów ile taki interes powinien kosztować ?

Pawelwisnie pisze:Dzwoniłem do wodociągów ,tak jak Panowie piszą w tej Studzienice jest zawór odcinajacy wodę. Pytałem też o temat z beczka niestety powiedzieli że beczka to nie studzienka liczników i niema możliwości ze takie coś odbiorą .to wedlug forumowiczów ile taki interes powinien kosztować ?

Ta studzienka to jak wyżej dekielek itd. W beczce zakopanej w ziemi miałem tymczasowo licznik i zawory przed i zalicznikowe a powyżej ziemi z beczki wychodziła rura z kranem.

Jeśli gość ma kupować wszystko nowe i na fakturę to będzie coś koło tego- wkrętka+zawór ze "studzienką" jakieś 700 pln chociaż nie wiadomo co jest w projekcie przyłącza a nawiertki potrafią kosztować i po 1000 złotych.
Wykop- tu ciężko wyczuć bo albo będzie drogo i z minikoparką albo z Mietkiem spod monopolowego za flaszkę.
Rura coś koło 250 ziko z mufami. Dwa zawory kulowe ze 100.
Zawór antyskażeniowy ze 50 dyszek. No i teraz albo wodociągi dają licznik za friko jako klientowi albo musisz zapłacić coś koło 100 pln. Do tego studzienka izolowana-różnie od 400 wzwyż.

xander119 pisze:Jeśli gość ma kupować wszystko nowe i na fakturę to będzie coś koło tego- wkrętka+zawór ze "studzienką" jakieś 700 pln chociaż nie wiadomo co jest w projekcie przyłącza a nawiertki potrafią kosztować i po 1000 złotych.
Wykop- tu ciężko wyczuć bo albo będzie drogo i z minikoparką albo z Mietkiem spod monopolowego za flaszkę.
Rura coś koło 250 ziko z mufami. Dwa zawory kulowe ze 100.
Zawór antyskażeniowy ze 50 dyszek. No i teraz albo wodociągi dają licznik za friko jako klientowi albo musisz zapłacić coś koło 100 pln. Do tego studzienka izolowana-różnie od 400 wzwyż.

Skąd te sumy. U mnie faktura na 1180 zł. Przyłącze robione wiosną zeszłego roku.