Witam w związku z tym że na forum o dachach praktycznie nikt nie zagląda , mam pytanie do specjalistów albo kogoś kto już kiedyś robił dach, odnośnie podcięć i równego stawiania wiązarów w linii i pionie.
Otóż jak to się robi w najprostszych słowach? Tzn jak ustawić krokwie żeby w kalenicy były w jednej poziomej linii a przy tym podcięte tak żeby całym zacięciem przylegały do murłat? Jest na to jakiś wzór czy robi się to "na oko", rozciąga sznurek do skrajnych wiązarów w kalenicy czy inny patent?