Kupiłem działke siedliskową ze starym domem. Działka ma 40 ar i to tez jest potwierdzone na akcie notarialnym. Z trzech stron otaczaja mnie pola sąsiada. Ewidentnie widac ze działka jest mniejsza. Zaorał mi wszystkie słupki!!!!!. Dwa juz nawet znalazłem, lecz wyorane. Stary wł. mowil ze jak wytyczali granice to przyjechał na chwile z pracy(był zawiadamiany) jak wbijali słupki, ale jak wrócił z powrotem i po skonczeniu pracy wrócił do domu słupki były juz zaorane. Jemu to nie przeszkadzało, był kawalerem i nie dbał o to czy 5m w tę czy inna strone. Ja chce zrobic ogrodzenie i mnie nie jest wszystko obojetne.
1.Czy to nie jest tak ze teraz sąsiad powinien za to zapłacic ze worał sie w moją działke i zapłacic za nowego geodete??