witam,
Jaroslawk poruszył dośc istotny problem zadbania o mikroflore naszej oczyszczalni. Producenci oferuja rozne rozwiązania gwarantujace wyzsza przezywalnośc i aktywaność mikroorganizmów. Wg mnie problem ten rozwiązuja srodki i preparaty dostepne obecnie na rynku - kilka lat temu (jak zakładałem instalacje w moim domku) były jedynie proste mieszanki bakteryjne. Obecnie mozemy skorzystac z np bio zelu zamiast domestosa, kostki do wc, tabletek do zmywarek które sa bio przyjanze i wspomagaja prace oczyszczalni. Pozostaje odpowiedziec sobie na pytanie czy warto inwestować w instalacje ze skomplikowanym/drogim złożem czy warto jednak wybrac proste rozwiązanie stosując przy tym bioaktywatory.
A stosowac i tak je trzeba (profilaktycznie) bo prędzej czy póżniej instalacja się zamuli i bedzie kaplica.
Przerobiłem to na własnej skórze i nikomu nie zycze czyszczenia zapchanej instalacji;)