Re: Pytanie o zbrojenie.
autor: fruzin » 15 lut 2013, 0:44
Nic nie namotałem.
Aby beton mógł się szczycić mianem klasy C16/20 średnia wytrzymałość próbek 15x15x15 musi być ponad 24 MPa, a pojedynczy wynik nie mniej niż 16 MPa - to oznacza, że jeżeli zbadasz 3 próbki to jak pierwsza będzie miała 16, druga 24 to trzecia będzie musiała mieć 32 MPa, aby zaliczyć te próbki do klasy C16/20 (teoretycznie). Wg starej normy taki beton z automatu byłby w klasie B15.
B15 średnia z 3 >=18 MPa
C12/15 >= 19 MPa
B20 >= 23
C16/20 >=24
B25 >= 28,75
C20/25 >=29
wyższe klasy zamieniają się miejscami
co do wibratora
pełną rację miałbyś jakby chodziło o strop gęstożebrowy np. teriva - tam łata sprawdzi się idealnie, ale zagęścić wieniec łatą... nie mówię że nie możliwe, o wiele łatwiej wypożyczyć wibrator niż łatę wibracyjną (w grudniu/styczniu przerabiałem ten temat).
teraz chemia
za wytrzymałość betonu odpowiada receptura!!!, chemia ma znikomy wpływ na wytrzymałość betonu w sensie chemicznym, natomiast w sensie fizycznym ma ogromną, ponieważ ekipa nie musi rozrzedzać betonu wodą aby poprawnie wbudować i zagęścić beton na placu budowy.
Niektóre betoniarnie mają jedną recepturę na beton danej klasy, a konsystencję regulują ilością chemii, dlatego zasugerowałem, aby dogadać się z betoniarnią i nabyć u nich taką chemię jaką stosują aby uzyskać pożądaną konsystencję mieszanki już na budowie. Zakładam, że znają się na technologii betonu i nie dopuszczą do przedozowania chemii co w przypadku plastyfikatorów na bazie lignosulfonianów może opóźnić wiązanie betonu (z bardzo pozytywnym wpływem na późniejszą jego wytrzymałość).
Moja wiedza nt. technologii betonu jest nie mała (i są na pewno lepsi ode mnie), więc próbuję sprzedać jej troszeczkę na forum.
Większość forumowiczów będzie miała jednostkową styczność z betonem z betoniarni i jest mało prawdopodobne aby wiedzieli jaką konsystencję zamówić. Jedna ekipa lubi rzadką inna gęstszą bo mają świadomość jaki jest wpływ dodawania wody. Pompiarze wolą ciekły beton, bo szybciej go wypompują.
Pamiętaj, że mieszanka betonowa nie podlegała ustawie o wyrobach budowlanych, więc betoniarnię można pociągnąć do odpowiedzialności tylko na podstawie kodeksu cywilnego. Tutaj żaden nadzór (PINB) nic nie pomoże.
I trudno się temu dziwić. Trudno winić masarnię za to, że kucharz nie dosmażył kotletów.
Betoniarnia może wymigać się, że nieodpowiednia pielęgnacja, że to, że siamto.
Zapomniałem dodać, że warto zaznaczyć podczas zamawiania betonu, że będą pobierane próbki i że kierownik będzie chciał kwity na beton.
Warto zainwestować troszeczkę grosza w styropianowe foremki do badania betonu. Koszt zbadania próbek też nie powali inwestora na kolana.
Pozdrawiam
PS. A wie kolega dlaczego przy klasie betonu powiedzmy C20/25 projektant weźmie do obliczeń tylko ok. 15 MPa? (i nie chodzi mi tylko o współczynniki bezpieczeństwa)
folia kubełkowa... czemu nie
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji