Może na starość czegoś się jeszcze Pan nauczy, a jak już trochę nauczy, to zobaczy jakie bzdury dotąd wypisywał i zapadnie ze wstydu pod ziemię.
Otóż:
Hydroizolacja, to taki produkt, który jest szczelny wobec wody - przy określonych warunkach (temperatury, grubości warstwy oraz ciśnienia hydrostatycznego). Hydroizolacja nie jest tożsama z paroizolacją, bowiem w większości przypadków w technice hydroizolacje są dyfuzyjne wobec pary wodnej, tj. para wodna przez nie przenika.
Paroizolacja, to taki produkt, który jest szczelny wobec pary wodnej - w każdych warunkach. Paroizolacja jest tożsama z hydroizolacją, tj. produkt wody nie przepuści ani pary wodnej. Jednakże pojęcie "paroizolacja" często jest źle rozumiane. Przykładowo, powszechnie nazywa się paroizolacją folię PE. A jest to nieprawda, gdyż folie te przepuszczają parę wodną - i to zupełnie niezgorzej. Prawidłowa nazwa w budownictwie dla tych folii, to "opóźniacz pary wodnej", ale to nazwa nie handlowa. Przyjmujemy zatem, nazywanie folii PE paroizolacjami, ale nie można rozumieć, iż są paroszczelne!
Dam dwa przykłady z brzegu wzięte:
Folia PE o nazwie STOPAIR firmy Isover jest nazywana błędnie (cytuję z ich Katalogu):
gdyż w tym samym katalogu podają, że przepuszczalność tej folii wynosi 0,60 g/(m2 x 24h), co daje wsp. paroprzepuszczalności (umie Pan to przeliczyć?) w wysokości 0,000005 g/mhPa. Zatem jej opór dyfuzyjny wobec pary wodnej wynosi Sd = 0,03 m.Izolacja paroszczelna ścian, stropów i dachów
Folia wiatroizolacyjna DRAFTEX PLUS tej samej firm jest już nazywana poprawnie (cytuję):
Jej przepuszczalność wynosi aż 3000 g/(m2x24h), co daje wsp. paroprzepuszczalności 0,025 g/mhPa a opór dyfuzyjny zaledwie Sd = 0,000005 m.Zewnętrzna izolacja przeciwwiatrowa
Mimo, że jedna folia mniej przepuszcza pary wodnej, a druga znacznie więcej, to obie folie są hydroizolacjami, gdyż wody nie przepuszczają.
Mam nadzieję, że przestanie Pan przynajmniej w tym zakresie bębnić idiotyzmy. Jeśli nadal pragnie Pan być kibicem w budownictwie, to proszę pilniej i więcej czytać zanim cokolwiek poda Pan na forum. Oprócz mnie jest tu kilka osób także biegłych w budownictwie i nikt nie przejdzie bezkrytycznie obok Pana demagogii. Natomiast takie sformułowania jak "zapewniam" albo "rozwiązania najoptymalniejsze" dobre są dla przedszkolaków jeśli tam Pana zaproszą. W technice liczą się tylko suche fakty, a nie zapewnienia. Tu Kaszpirowscy nie mają czego szukać.
Coś Pan badał? Słusznie - nawet jeśli były to wyrywkowe i prymitywne pomiary. Ale zanim wyników Pan nie ujawni publicznie w postaci jawnej i do oceny, wszelkie powoływania się na własne "badania" są bałamuceniem i zabieraniem czasu wszystkim: nam specjalistom i ludziom szukającym tu porady. Dlatego wielu odsyłam do naszego serwisu BDB, bo tam bez straty czasu otrzymują konkretne odpowiedzi, zamiast wczytywać się w wielokrotne demagogie samouka.
Jerzy Zembrowski