Mam pytanie do tych z Was którzy spotkali się z podobnym dylematem.W najbliższym czasie mamy zamiar budować dom według indywidualnego projektu.Z założenia chcieliśmy powierzchnię około 250m/ w tym garaż,projektant trochę się rozpędził , wyszło nieco ponad 300.Zastanawiamy sie czy nie dokonać zmian, tak aby zbić powierzchnię, ale żeby miało to sens to zgubimy może około 30m,więc jest to raczej kosmetyka.Czy te kilkadziesiąt metrów wiecej rzeczywiśćie ostro podbije cenę? Czy warto kombinować aby je zgubić? Zaznaczę od razu ze dom jest klasyczną ,prostą formą w stylu pracowni "domy z wizją" np. "przestronny" ,nie ma balkonów, wykuszy itp.Będe wdzięczna za opinie.
pozdrawiam
Marta