JBZ, chciałbym poznać Twoja opinie/stanowisko w poniższej sprawie :
1/Corocznie jesienią i wiosna w piwnicy mam mokre ściany, wilgoć wychodzi po tynku od posadzki... na ścianach budynku , ale równiez w niektórych ściankach działowych , ale duzo mniej. Nawet teraz po tych deszczach też widze ,że podciąga.
2/Teren w okół domu nie jest za specjalny , ale nie ma wiekszej tragedii , wykopałem dołek obok domu ( 50 cm od sciany ) na głebokośc 1,20m - absolutnie wody nie ma ( piwnica zagłebiona na jakies 1,10m
3/Podejrzewałem ,że może izolacja pozioma jest za słaba - 2xpapa na lepiku, papa na osnowie tektury , tak kiedys robili majstrowie
, ale sąsiad ma tez robioną ilozacje poziomą w budynku taka papa i jest ok. Domek sasiada jest tez zagłęiony 1,1-1,2 m
4/Pytanie podstawowe ; jak uszczelnić połączenie izolacji poziomej ławy z izolacją pozioma posadzki, czy musze odkuwac kawałek posadzki ? a może wydrapac tynk ze ściany (szczeliny ), który dotyka chudego betonu i podciaga kapilarnie wilgoś, a nastepnie wlac w ta szczeline jakiegoś uszczelniacza co ? a później pomalowac srodkiem penetrującym kawałek ściany pionowej po której podciągała wilgoc ?
5/Cz ktoś może jest z Lublina chętnie sie spotkam i przedstawie szczegółowo problem,
Będe wdzieczny za pomoc
Artur [img]undefined[/img]