Materiały sypkie to problematyczna sprawa, trzeba to dobrze zorganizować... Jeśli zaś chodzi o obliczenia kosztów budowy, o których mowa na początku wątku, to uważam, że najlepiej zapisywać je w excelu. Robić różnego rodzaju tabelki, wykresy, wyliczenia i wtedy nie musimy inwestować w dodatkowe programy. Pełnej obsługi arkusza kalkulacyjnego nauczyłem się będąc na szkoleniu. Na
http://itschool.pl/szkolenia/microsoft-office/excel było dostępnych akurat sporo promocji, dzięki czemu w dwa dni mogłem się nauczyć więcej niż podczas całej mojej dotychczasowej przygody z excelem