Panie brzęczykowski - "budowlaniec" to potoczne określenie pracownika fizycznego na budowie... i jako uprawniony inżynier do takiej grupy się nie zaliczam
te twoje domki energooszczędne to stoją puste ? Czy może w każdym z nich stoi wielka dwudrzwiowa lodówka (zużywająca kilkakrotnie więcej energii niż zwykłe), w co najmniej jednym pomieszczeniu 52 calowa plazma kolejne ileś tam KW/h a całość (dom) oświetlony jak zorza polarna przez 365 dni (a raczej nocy) w roku...
bachus pisze:boogi, zapytaj go gdzie te domy 10-20kWh/m2 rocznie, niech tu opublikuje jakieś zdjęcie.
To coś jak Yeti - niby gdzieś jest ale ...
A zdjecia ? Zaraz pewnie po raz setny wklei te same kolorowe obrazki z jakiejś zagranicznej reklamówki (gdzie ostrą zimę nazywają temperatury -2 stopnie z opadami śniegu 2 cm).