Witam, jest to mój pierwszy post tutaj. Od jakiegoś czasu już przeglądam to forum i zbieram informacje.
Jednak, do rzeczy, za 3 tygodnie zaczynam remont mieszkania, nie będzie to jakiś gruntowny remont, jedynie odświeżenie, zacznę prawdopodobnie od ścian, i tutaj mam pytanie do Was.
Mieszkanie jest położone w stuletniej kamienicy, ściany są zaskakująco proste, od przeszło 30 lat nic z nimi nie było robione, w dni dzisiejszym są to brudne ściany, gdzieniegdzie małe pęknięcia, gdzieniegdzie farba odchodzi, gdzieniegdzie dziury po gwoździach. Chciałbym je odświeżyć, nałożyć cienką warstwę jakiejś "gładzi" i pomalować, tylko nie wiem jaki materiał wybrać, czy zdrapywać starą farbę w całości, czy tylko tam gdzie odchodzi, jakim materiałem szpachlować większe ubytki?
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Kamil Piórek