arek_d pisze:Czytając większość Pańskich postów widzę że kieruje Panem wiedza teoretyczna, rzadko parktyczna, z doświadczenia.
Ktoś kiedyś coś mądrego wymyślił, później zapisał w książkach dla pokoleń, aby nie popełniali tych samych błędów. W większości zapisana w książkach wiedza (wg szanownego pana "teoria") wynika z kilkuset letnich praktycznych doświadczeń mistrzów ciesielskich czy murarskich.
Wiedza praktyczna? A co to takiego?? Można przez całe życie partaczyć robotę i twierdzić że jest "dobrze" bo przez 30 lat tak się robiło i było "dobrze" - bardzo popularne tłumaczenie na polskich budowach przez wykonawców z głowami nieskażonymi wiedzą "teoretyczną"...
arek_d pisze:Właśnie takim myśleniem się blokuje dostarczanie wiedzy tym młodym studentom, co skutkuje brakiem wiedzy u nich.
Czy ja blokuję dostepu do wiedzy zawartej w książkach dostępnych w uczelnianej bibliotece ??? Czy ja blokuję internet aby samodzielnie przestudiować jego zasoby (np poskanowane książki których nie da się zdobyć ??? )
Studia to są studia a nie przedszkole gdzie dzieciaczkom podaje się papu na talerzu.
Pózniej taki "studencina" kończy chodzenie na uczelnie, w głowie pustka, jedyna umiejętność jaką posiadł to "kopiuj & wklej" i dziw że nigdzie pracy nie ma. A jak znajdzie to robi takie gnioty że Drab i inni łapią się za głowę co to znowu "inżynierek" powymyślał...
Pracy dla inżynierów jest od groma - tylko trzeba być inżynierem a nie "ukończyć" studia inżynierskie