Re: Pytanie o koszty(gaz-olej opałowy)?
autor: Jarek1910 » 07 lis 2010, 13:01
Bo każdego kto jawnie bredzi porównuje teraz do młodszego. To już mania i nic nie pomoże. Zwłaszcza jak widzę jak perfidnie wrabia Naród w problemy, jak np. ten kosztowny gaz dla głupkóz. Ja wpadłem na zupełnie bezinwestycyjny sposób jak zniżyc cenę gazu do 40gr. Otóż nasze obecne wydobycie to ok 4 mld m3 po kosztach 100 dol. Wynika mi z tego 30 gr +10%(3 gr) na inwestycje +22% vat=40 gr. Ten gaz który jest u nas wydobywany stanowi dobro narodu i powinien na zaopatrzenie gospodarstw iść po kosztach. Przemysł jak widzi sens, niech sobie importuje, nawet po 2,50 a nie obciąża ludność. Nie wiem jak PGNiGe rozlicza ceny przesyłu i co w nich zawarte: czy cały przesył z Rosji (chyba tak), czy tylko krajowy (raczej nie). W sumie gaz byłby za 30% dzisiejszej ceny, max 60 gr. Po takiej cenie ogrzewanie byłoby nie 30% tańsze niż ekogroszkiem, ale za raptem 25% kosztów węgla albo taniej. Muszę zaraz napisać do Doctora No i go zawiadomić że wtedy jego maszynka będzie 2x droższa w eksploatacji niż gaz! Ale będzie zły. No ale żeby ten plan się udał, to trzeba się zorganizować. Bo tłumok Kaczka o tym sam nie pomyśli. (albo liczy na działkę z głupków czyli nas).