spilip pisze:Juz teraz sam nie wiem jak to rozegrac. A jak Wy rozwiazaliscie taki problem u siebie?
Mogę ci jeszcze podać prosty sposób, po przeczytaniu którego kilku specjalistom od wentylacji siwiały włosy, ale po zastosowaniu którego mam tu na
Forum podziękowania z okresu zimy (i podobno czeka piwo!) a u mojego znajomego w domku działa już parę lat.
Można wykuć otwór w ścianie pod sufitem, wstawić w niego rurę z PCW (a w niej wentylator kanałowy - bez włącznika higrosterowanego!). Na zewnątrz w tej rurze zamontować wywiewkę z siateczką p. owadom a wewnątrz anemostat ssący z naklejonym krążkiem z gumy (o-ring większej średnicy) pozwalającym całkowicie ten anemostat zamknąć. Trzeba tu bowiem wspomnieć, że wszystkie handlowe anemostaty są tak zbudowane, że nie dają się całkowicie zakręcić. Ta ręczna regulacja bądź całkowite zamykanie mogą się przydać wtedy, gdy do tej kratki zawiewa silny, zimny wiatr lub gdy występuje "cofka". Aby nie wdrapywać się ciągle po drabinie dla zamknięcia lub otwarcia, można go wyposażyć w linkę lub łańcuszek na "bębenku" (robota dla majsterkowicza). Cały taki układ może też być BEZ wentylatora i wtedy masz regulowaną wentylację grawitacyjną
Trzeba jednak wtedy zastosować rurę przynajmniej fi 150.
ęcia